skolioza i hiperlordoza w planie FBW

Witam, od 2 miesięcy ćwiczę ETAP 4 wg. planu Roniego, czyli:

Zestaw A

Przysiady tylne 5x6/8p
Wiosłowanie 5x6/8p
Wyciskanie sztangi leżąc 5x6/8p
Military press 5x6/8p
Wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci na boki 5x10/12p
Uginanie stojąc z prostą sztangą 5x10/12p

Zestaw B

Przysiady przednie 5x8/10p
Martwy ciąg klasyczny 5x8/10p
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p
Wyciskanie sztangielek siedząc 5x10p
California press 5x12p
Uginanie sztangi na modlitewniku 5x12p

Chciałbym żebyście doradzili mi co w tym planie zmienić mając na uwadze moje problemy zdrowotne, czyli skolioza (niewielka) i hiperlordoza lędźwiowa. Na początku nie brałem tego pod uwagę i ćwiczyłem przysiady i martwy ciąg z minimalnymi ciężarami. Nie miałem żadnych bólów pleców. Zanim pójdę z tym do specjalisty, może uda się coś zmienić w tym planie, żebym się bardziej nie popsuł. Nie chodzi o to, że mi się nie chce, albo że są one za ciężkie. Wręcz przeciwnie. Nie zniechęcają mnie i chętnie je wykonywałem. Oczywiście wiem, że są to podstawowe ćwiczenia i nie da się tego sensownie zamienić innymi ćwiczeniami, ale może jednak istnieje jakaś minimalna szansa dla mnie :) Głównie chodzi o przysiady, martwy ciąg, wyciskanie stojąc, czyli redukcja obciążeń działających osiowo. Jeśli się nie da, to chyba zwyczajnie je pominę w tym planie.

Przy hiperlordozie to ja bym unikał military pressa, a nie przysiadów. Wbrew pozorom często osoby początkujące (i nie tylko) wyginaja się mocno do tyłu przy tym ćwiczeniu ściskając kręgosłup jeszcze mocniej. Mając taką wade postawy warto na siłce zawsze pamiętać o odpowiednim ustawieniu miednicy, czyli spięcie brzucha i pośladków. No i wiadomo trzeba w końcu tej hiperlordozy się pozbyć więc należałoby wzmacniać grupy mięśniowe które są osłabione i rozciągać/rolować pospinane partie. Ja też mam niewielką skolioze w odcinku piersiowym, jak zapewne wiele osób i nie przeszkadza to w niczym.

Jak coś nie pasuje to trening się moze obejść bez podstawowych ćwiczenm, jak komus siady czy mc z powodoo zdrowotnych nie służa to po co robić.
jak kolega zauwazyła najmocniej odcinek lędźwiowy się wygina przy wyciskaniu żołnierskim i tak jest sam po sobie to zauważyłem i po innych osobach trenujących, to samo jest nawet na ławce, mało kto dociska plecy pośladki do ławki tylko wysuwają pośladki w przód aby tylko wypchnąć ciężar.

Najpierw konsultacja z lekarzem lub fizjo a później dopiero trening siłowy. Bo nawet przez krótki okres treningów możesz sobie zaszkodzić więc lepiej zachować odpowiednią kolejność działań.