SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy taki lifestyle przyniesie efekt ? Pomocy !

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 594

Formularz - Proszę o pomoc

Płeć

Mężczyzna

Wiek

29

Waga

103

Wzrost

183

Cel treningowy

Spalić troche fat'u , zbudować tkanki mięśniowej

Staż treningowy na siłowni

3 miesiące !

Uprawiane inne sporty

obecnie null

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki)

full osprzęt

Dieta

Opisałem w poście, niestety nie potrafię trzymać mocno rygorystycznej diety z liczeniem kalorii

Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje)

Obecnie zero

Zażywane suplementy

Białko / kreatyna

Ostatnio przerabiany plan

Wyniki w podstawowych ćwiczeniach [kg] (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc)

przysiad 55 (4x12) , klata 70 (3x10), biceps chyba 20 (3x14)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 34 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1
Cześć ! Od jakiegoś czasu obserwuje forum, sporo tu konserwatywnych osób, które idą wytartymi ścieżkami do osiągnięcia celu i oczywiście to efektywne itp. Ale chciałbym dać wam do oceny mój plan na na trening i dietę, która oczywiście wiem, że szybko nie przyniesie rezultatów, ale sam nie potrafię się dostosować do rygorystycznej mich, ale dobra przechodząc do sedna.



Waga 103 KG Wzrost 183cm - trochę za dużo fat'u , gównie bęben wywaliło (fastfoody), poza tym jakoś to się trzyma kupy. Wcześniej epizodycznie coś ćwiczyłem + sport (ekstremalne rowerki) + kontuzje więc często były długie przerwy. Obecne sportu zero, więc chcę zainstalować siłownie w swoim życiu jako możliwość ruchu/rozwoju fizycznego. Póki co chodzę 4 miesiące, robię ćwiczenia ogólnorozwojowe, super serie, przed i po treningu 15 minut biegu (mega szybko się pocę, chyba efekt słabej kondycji) głównie maszyny żeby przygotować się i wzmocnić pod dźwiganie żelastwa na kijach. Trening 3x w tygodniu, standardowo - klata, plecy, barki, nogi (nie omijam) .



Teraz co najważniejsze, dieta - jak pisałem, lubię jeść, niestety też niezdrowo i nie potrafię się rygorystycznie trzymać michy, więc jestem świadomy tego, że jakikolwiek efekt na pewno odsuwa się w czasie. Staram się jeść mało węgla, rano max 2 kromki chleba z chudą wędliną, obiad kurczaki/indyki + warzywa, kolacja ryby/jajka itp.

Z odżywek biorę kreatynę i białko przed i po treningu. Jeden dzień z weekendu robię wolne i jem co chce, oczywiście w graniach rozsądku - zjem normalny obiad, czy tam kebsa.



Reasumując, wiem że nie jest to profesjonalne podejście, wiem że może nie najszybsza droga do osiągnięcia celu jednak czy on takim trybem jest w ogóle do osiągnięcia ?

Chciałbym trochę spalić tłuszczu, a zyskać masy mięśniowej. Czy odżywki mają sens na tym etapie ? Może powinienem najpierw jednak skupić się na redukcji (dieta ;/) i ćwiczeniach kardio a później dopiero pomyśleć o innym treningu ?



Bardzo bym prosił o takie zwykłe rady, czy w miarę lajtowym podejściem do diety, dam radę nawet i w ciągu roku zbić trochę tłuszczu, zrobić masę mięśniową i już ciut lepiej wyglądać przy tym nie katować się i mieć z tego przyjemność ?
Za wszystkie rady bardzo dziękuję, traktujcie mnie nie jak siłowniowego freaka, tylko zwykłego casuala który chce lepiej wyglądać niż wygląda teraz ale nie mam aspiracji na 200 na klatę.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Pufa
Cześć ! Od jakiegoś czasu obserwuje forum, sporo tu konserwatywnych osób, które idą wytartymi ścieżkami do osiągnięcia celu i oczywiście to efektywne itp. Ale chciałbym dać wam do oceny mój plan na na trening i dietę, która oczywiście wiem, że szybko nie przyniesie rezultatów, ale sam nie potrafię się dostosować do rygorystycznej mich, ale dobra przechodząc do sedna.


Nie ma to jak przyjść po radę i skrytykować użytkowników .


Waga 103 KG Wzrost 183cm - trochę za dużo fat'u , gównie bęben wywaliło (fastfoody), poza tym jakoś to się trzyma kupy. Wcześniej epizodycznie coś ćwiczyłem + sport (ekstremalne rowerki) + kontuzje więc często były długie przerwy. Obecne sportu zero, więc chcę zainstalować siłownie w swoim życiu jako możliwość ruchu/rozwoju fizycznego. Póki co chodzę 4 miesiące, robię ćwiczenia ogólnorozwojowe, super serie, przed i po treningu 15 minut biegu (mega szybko się pocę, chyba efekt słabej kondycji) głównie maszyny żeby przygotować się i wzmocnić pod dźwiganie żelastwa na kijach. Trening 3x w tygodniu, standardowo - klata, plecy, barki, nogi (nie omijam) .

Trening na maszynach wcale nie jest lepszy/bezpieczniejszy/efektywniejszy od tego na wolnych ciężarach. Maszyny wymuszają tor ruchu, niekoniecznie naturalny i nie wymagają stabilizacji takiej jak wolne ciężary. Na początek lepsze FBW niż split



Teraz co najważniejsze, dieta - jak pisałem, lubię jeść, niestety też niezdrowo i nie potrafię się rygorystycznie trzymać michy, więc jestem świadomy tego, że jakikolwiek efekt na pewno odsuwa się w czasie. Staram się jeść mało węgla, rano max 2 kromki chleba z chudą wędliną, obiad kurczaki/indyki + warzywa, kolacja ryby/jajka itp.

Eliminacja ww i drastyczne ograniczanie kalorii to błąd i prosta droga do napadów obżarstwa zwanych eufemistycznie cheatami. Zbilansuj dietę, jedz smacznie, nie będziesz czuł potrzeby zapychania się mało wartościowymi produktami. Nie tyje się od ww, tylko od nadwyżki kalorii, nawet jeśli będzie pochodziła ona z marchewki, czy chudego mięsa



Z odżywek biorę kreatynę i białko przed i po treningu. Jeden dzień z weekendu robię wolne i jem co chce, oczywiście w graniach rozsądku - zjem normalny obiad, czy tam kebsa.

Kreatyna zbędna. Białko? Białko to uzupełnienie diety - nie ma diety, nie wiesz, czy Ci jest potrzebne.

Reasumując, wiem że nie jest to profesjonalne podejście, wiem że może nie najszybsza droga do osiągnięcia celu jednak czy on takim trybem jest w ogóle do osiągnięcia ?

Chciałbym trochę spalić tłuszczu, a zyskać masy mięśniowej. Czy odżywki mają sens na tym etapie ? Może powinienem najpierw jednak skupić się na redukcji (dieta ;/) i ćwiczeniach kardio a później dopiero pomyśleć o innym treningu ?

Obierz realny cel - nie da się budować i redukować jednocześnie (tak, jest rekompozycja, ale to nie jest proste do osiągniecia, nie trwa długo i moim zdaniem, nie przy tym poziomie otłuszczenia. Na redukcji (diecie z ujemnym bilansem) wskazany jest trening siłowy, który pozwala zachować masę mięśniową i chudnąć estetycznie. Cardio jest zdecydowanie mniej efektywne w kształtowaniu sylwetki.



Bardzo bym prosił o takie zwykłe rady, czy w miarę lajtowym podejściem do diety, dam radę nawet i w ciągu roku zbić trochę tłuszczu, zrobić masę mięśniową i już ciut lepiej wyglądać przy tym nie katować się i mieć z tego przyjemność ?

Jeśli będziesz miał szczęście i "wstrzelisz się" w odpowiedni deficyt, nie spowalniając przy tym metabolizmu nadmiernym obniżeniem podaży kalorii, nie wyrównasz bilansu cheatami - to schudniesz. Ale moim zdaniem mało prawdopodobne na dłuższą metę.

Za wszystkie rady bardzo dziękuję, traktujcie mnie nie jak siłowniowego freaka, tylko zwykłego casuala który chce lepiej wyglądać niż wygląda teraz ale nie mam aspiracji na 200 na klatę.



200 na klatę nigdy nie było moim celem. Ale kcal liczę, bo czasem wytarte ścieżki są zdecydowanie krótsze i pozwalają osiągnąć cel.

Przy takiej wadze nie polecałabym biegania, szkoda stawów.
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17701 Napisanych postów 132148 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460637
Dograj to odżywianie, na codzien ciekawie nie jest a jeszcze raz w tygodniu jesz co chcesz, jak jest opona to jedynie redukcja wchodzi w grę, przemyślany trening siłowy bez aero na poczatek starczy.
1

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena FBW

Następny temat

Aktywność 7 dni w tygodniu

WHEY premium