W tej chwili to wygląda tak:
Poniedziałek | bieganie (5-15km) |
Wtorek | siłownia StrongLifts 5x5 |
Środa | basen ok. 30-40 min. |
Czwartek | siatkówka (2 godziny gry razem z rozgrzewką) |
Piątek | bieganie (5-15km) |
Sobota | siłownia StrongLifts 5x5 |
Niedziela | basen ok. 30-40 min. |
Starałem się dopasować dni tak, żeby zawsze po największym wysiłku (w moim przypadku to siłownia) był basen, który traktuję bardzo lajtowo i nie przeforsowuję się tam za bardzo.
Na razie cisnę tak już dwa tygodnie i nie zauważyłem nigczego niepokojącego oprócz zwiększonego apetytu co utrudnia mi trzymanie diety. Co moglibyście mi podpowiedzieć, żebym się nie pochorował i nie wpadł w jakieś spowolnienie metabolizmu i inne straszne rzeczy, na które trafiłem w internecie.
I jeszcze ankietka:
Płeć : M
Wiek : 28
Waga : 83
Wzrost : 183
Cel treningowy: dobre samopoczucie, wysoka sprawność fizyczna
Staż treningowy na siłowni : 4 lata
Uprawiane inne sporty : bieganie, bieganie na nartach, rower, siatkówka, basen
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : full
Dieta : czysta micha raczej, ale bez kalkuatora w ręku, 1-2 cheat days w tygodniu
Przeciwskazania medyczne : brak
Zażywane suplementy : białko, omega-3, witamida d, kreatyna cyklicznie
Ostatnio przerabiany plan: stronglifts 5x5
Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc): 130 przysiad, 180 martwy, 80 ławka
Zmieniony przez - gasky w dniu 1/9/2018 8:40:47 PM