Treningu i miesni nie oszukasz i oby kwas mlekowy Cię nie unieruchomił.
To ryzykowne posunięcie, ale możesz spróbować czegoś na bazie kofeiny (guarany). Do tego szot magnezowy w razie problemów ze skurczami.
Wszystko jednak wypróbuj podczas treningu byś nie wylądował w toi toiu.
Ja muszę brać te specyfiki przed punktami z wodą żeby delikatnie popić bo wszystko jest za słodkie i klejące.
Co to za bieg?
Daj znać jak poszło i co wziąłeś, może sam kiedyś z ciekawości skorzystam.
Pozdrawiam.
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.