Rotatory barków

TomQ-MAG

kwestia czy jest sens robic trening rotatorow stricte?
masz znimi problemy? bola barki?
osobiscie nie wykonuje silowych cwiczen na rotatory i przekonal mnie do tego pewien profesor z USA u ktorego robilem kurs z medycznego treningu terapeutycznego, uzasadnial swoja wypowiedz tym, ze wystarczy ze zadbamy o mobilnosc barkow,
a same miensie rotujace, wlaczaja sie juz do pracy przy samym ruchu zacisniecia dloni na hantli czy sztandze.
wystarczy wiec ze zlapiemy mocniej gryf, a rotator jest juz gotowy do akcji

SzeA

Czyli wystarczy zrobić na rozgrzewce trochę dynamicznych wymachów i krążeń ramion, pogłębień w opadzie z rękoma na drabince czy parapecie itp i to wystarczy np przed cięższym treningiem WL i góry?

Po sobie widzę, że odkąd zacząłem robić regularnie w rozgrzewce prony (głównie Y i T ale także były "rotacje kubańskie" z małym obciążeniem - obecnie bawię się we "wkręcania poziome" na wyciągach bo nie mam gum ) to skończyły się u mnie problemy z bólami w barkach czy okolicy barków. Wcześniej, przy samej rozgrzewce ale bez tych ćwiczeń, czułem po treningach bóle w rejonie barków, które momentami były bardzo uciążliwe. Stąd też przed treningiem góry zawsze robię 2-3 serie pronów i ze spokojną głową idę na ciężki WL czy inne złożone ćwiczenia. Efekt? Zero bólu w barkach nawet to bardzo ciężkim treningu.



Zmieniony przez - SzeA w dniu 2018-01-14 08:53:46