Redukcja endo, a śmieciowe żarcie.

Jakieś żarty sobie robisz ?
Wstaw zdjęcie sylwetki

Tzn zarty z ? Zapytalem o te rekompozycje jak to rozpoczac odpowiednio.

Zdjecia wstawie jak wroce z silowni bo nie mam teraz zdjec a nie wyrobie sie wczesniej, chyba ze znajde z rozpoczecia redukcji bo chyba jedno zrobilem.

Edit
Wstawiam jedno od strony gdzie widac bardziej oponke bo takie zrobilem zeby widziec jak schodzi to wizualnie po jakims czasie. Inne zdjecia zrobie jak wroce

Edit2
Czy da sie zejsc do 90kg do czerwca nie niszczac sobie organizmu czy czegos tam ? I nie pytajcie czy zartuje bo pytam.





Zmieniony przez - MokryZbyszek w dniu 2018-03-07 10:29:57

Zmieniony przez - MokryZbyszek w dniu 2018-03-07 10:31:58

Ale tutaj nie ma co robić rekompu, tylko redukcję.

Ponadto ja również przychylam się do tego, co wyżej zostało już napisane. Nie jestem osobą, która demonizuje, uważam, że dieta ma być dla nas, a nie my dla diety. Ale mowa o racjonalnym żywieniu.
Druga sprawa na redukcji i ujemnym bilansie nie jesteś w stanie zbudować rąk...sory - mięśnie rosną przede wszystkim dzięki nadwyżce kalorycznej i odpowiednio ukierunkowanemu treningowi siłowemu.
Kolejna sprawa, ciśnie Cię na słodkie - dział kuchnia sfd i możesz kombinować. Dla mnie bez czystej miski ( i w razie czego od czasu do czasu zjedzenia czegoś lepszego) i odpowiedniego treningu - kiepsko to widzę.

Chyba za bardzo napatrzyłeś się na Youtube i ten avatar o czymś świadczy.

Jeśli będziesz spożywał śmieciowe żarcie co dwa dni to w ujęciu holistycznym nie będziesz na deficycie kalorycznym, a mianowicie organizm nie sięgnie po rezerwy energetyczne w postaci tkani tłuszczowej.

Pamiętaj rownież ze sama sylwetka nie jest najważniejsza ale zdrowie , które z czasem napewno będzie kiepskie przy takim odżywianiu