Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Co do ryb, jak wyżej wspomniane zostało, puszkowe - przetworzone, świeże możesz wybierać pstrągi, łososie, makrelę, czy tuńczyka filet. Są w dobrych cenach np.: w Biedronce.
Mięsa również - urozmaicaj: drób, wieprzowina, wołowina. Po trochu wszystkiego
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Polędwica wiadomo - jak wpadnie raz na jakiś czas, świat się nie wali, ale nie rób z niej bazy diety, raczej niech będzie tutaj normalne mięs, ryby, jaja, etc.
Warzywa jadasz ?
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Ok. No i ok. Pamiętaj o urozmaiceniu, żebyś miał okazję dostarczyć organizmowi wszelkich niezbędnych witamin i minerałów
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Zjedz na jeden posiłek owsiankę/ na drugi jajka, jakieś dwa posiłki typu obiadowego -ryż/kasza/ziemniaki plus mięso/ryba, z warzywami, owoce do posiłków jako deser. Jak mięso chude, dodajesz jakiś tłuszcz do posiłku, jak bardziej tłuste - nie musisz. Staraj się, żebyw każdym posiłku było białko, ww i tłuszcze.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.