172 cm wrostu i zawodowe pływanie na najwyższym poziomie?

Cześć. Wszystko, co tutaj w tym momencie napiszę, zostanie napisane w założeniu czysto hipotetycznym. Nie umiem w ogóle pływać, bardzo rzadko odwiedzałem w przeszłości basen. Ale właśnie, zakładając regularne treningi, zakładając, że za niedługo stuka mi 19-tka, jestem w stanie osiągnąć coś w tej dyscyplinie? I nie chodzi mi o jakieś mniejsze osiągnięcia, ja jestem bardzo uparty i zdeterminowany zarazem. Jeśli wiem, że coś jest możliwe, mimo iż wymaga przeogromnego nakładu pracy i wysiłku, jestem w stanie realizować swój cel. Nie pytajcie co mnie wzięło akurat na pływanie, po prostu chcę. Kłopot jest jeden, a mianowicie moja wysokość ciała. Dobrze wiemy, że zawodowi pływacy są raczej wysocy, i to raczej bardzo. Chociaż jak tak trochę czytam i wgłębiam się w temat, zauważam, że jednak istnieją i/lub istnieli w historii pływacy o wysokości ciała dużo niższej niż przeciętna w tej dyscyplinie (ok. 1,80m, 1,76m etc). Ja jestem chyba postawiony w dość niekorzystnym świetle z tymi moimi 172cm, ale właśnie stąd moje pytanie — czy osiągnięcie sukcesu jest niemożliwe? Zakładając odpowiednie przygotowania, naprawdę ogromną determinację, odpowiednią pomoc (sam bardzo dobrze znam się na dietetyce, medycynie i zdrowiu przede wszystkim), myślicie że jest to możliwe? Czytam na Internecie o czymś takim jak Power-to-Weight ratio i sposób, w jaki ja to rozumiem, jest dla mnie bardzo korzystny, choć być może coś przeoczyłem. Ważę ok. 52kg (wiem, anoreksja), mam bardzo chude nadgarstki, coś ok. 14,5cm albo 13,5, nie pamiętam dokładnie. No ale właśnie, czy ta moja bardzo niska waga nie byłaby moim sporym udogodnieniem? Gdybym nabrał naprawdę sporą masę mięśniową, jednocześnie ważąc stosunkowo mało, powinienem w takim razie osiągać chyba bardzo dobre rezultaty? Czekam na Wasze opinie, pozdrawiam.

Pływak za Ciężki też nie moze być, mięśnia muszą być silne a nie duże, Parę lat to minie zanim się nauczysz pływać i nauczysz się techniki.

Mam 178cm wzrostu i chyba twój rocznik. Słuchaj sytuacja wygląda tak, trenuję pływanie 13 lat, 3-4 Razy w tygodniu w amatorskim klubie bez nacisku bardziej 4fun jednak sukcesy jakieś tam mam, i szczerze mówiąc moje rezultaty to nic przy rezultatach profesjonalnych pływaków, oczywiście pływam dobrze, czasy jak na poziom amatorski bardzo dobre (2x mistrz polski amatorów) ale jednak żeby coś osiągnąć w pływaniu trzeba od małego pływać kilka razy dziennie (w tygodniu ok 12 treningów to standard). Do tego dochodzi jednak ten wzrost... W pływaniu jednak zasięg rąk jest najważniejszy, a tym bardziej wielkość dłoni.. Jak chcesz zacząć na poważnie pływać to serio polecam, ale na profesjonalnej arenie nic nie osiągniesz sorry taka prawda. Jednak jakbyś był bardzo zdeterminowany to za kilkunascie lat w amatorskich kategoriach Masters możesz już coś
zdziałać :) przykład mojego taty który zacząl pływać 3 lata temu i teraz jest vice mistrzem Polski Masters, da się :)

A wracając do tematu wzrostu w pływaniu jednak wzrost ma bardzo duże znaczenie, oczywiście mięśnie i siła też są ważne, ale długości ramion nie oszukasz niestety...
Jednakże życzę powodzenia :)

Warunki fizyczne jak najbardziej ale technika i jeszcze raz technika górą, jeśli po złote medale sięgają Azjaci średniego wzrostu to coś w tym jest.

Zerknij na daty