Nocne zmiany

Pytanko odnośnie nocnych zmian. Pracuje codziennie od 20;00 do 5:00. Śpię przeważnie od 6:00 do 13-14. Czytałem tematy odnośnie pracy na nocki, ale są dość stare i w sumie zdania są podzielone. Jak rozplanować treningi i michę? Sporo osób uważa żeby odrazu po pracy iść na trening i po treningu spać. Druga cześć osób mówi, że lepiej iść spać, potem zjeść i za 2h lecieć na trening. W sumie nie mam pojęcia jak to rozplanować. Po pracy jestem troszkę zmęczony można powiedziec, ale trening bym pewnie wykonał, no ale potem musiałbym odrazu iść spać i tak bez jedzenia po treningu tez dziwnie. Przerwy w pracy mam o 23;00 i 2:00. Jak waszym zdaniem to najlepiej rozplanować żeby zrobić normalny trening + mieć czas na posiłki? Czekam na wasze zdanie.

musisz odwrocic sobie dzien po prostu
ja bym trenowal po tym jak sie wyspisz

Ok. Czyli pobudka o 13;00 i śniadanie jako posiłek przedtreningowy. Odnośnie jedzenia myśle ze 4 posiłki mam czas zjeść, na piąty musiałbym po pracy usiąść i obżerać się na sen, to chyba bez sensu?

Ilość posiłków nie ma znaczenia - wygodnie ci jeść 4, jedz 4. Nie ma czegoś takiego, że nie należy jeść przed snem - to niczemu nie szkodzi (nawet ww ), tylko trzeba sobie wypracować, sprawdzić, jaki odstęp czasowy między posiłkiem a snem zachować.

Ok. Jedyny problem jaki mam to taki, ze kiedy pracowałem od rana to przychodziłem i miałem czas wolny do wieczora. Teraz jak przychodzę to idę spać i dlatego ciężko mi to teraz ustawić. Dzięki za odpowiedzi ^^

Może coś Ci pomoże moje opracowanie
https://www.sfd.pl/[art]_Praca_w_nocy,_a_budowa_sylwetki_by_georgu-t1130145.html