Kilka informacji podstawowych o mnie:
wiek - 27 lat,
wzrost - 166 cm (mało;)),
masa ciała - 63 kg,
praca w ciągłym ruchu, nie siedząca, ale też nie bardzo ciężka,
aktywność fizyczna średnia - treningi na siłowni 4-5 razy w tygodniu, do tego rower kilka razy w tygodniu+ 3 razy w tyg. dokładanie ćwiczeń w domu jak pompki, aeroby.
Mam kilka pytań, czy też wątpliwości do rozwiania odnośnie samodzielnego układania diety. Zacznę od tego, że mój staż treningowy, mimo zaczęcia z siłownią 3 lata temu (co i tak, jak na ówczesny wiek 24 lat jest późno), nie jest długi - problemem był u mnie zawsze brak motywacji, szybkie odpuszczanie ale też różne opinie nt. treningów, diet ze wszystkich stron, ludzi, znajomych itd. Jako 'zielony', sam w końcu nie wiedziałem jak mam ćwiczyć, jaki trening robić i jak mam sobie ułożyć dietę.
Ostatnio częściej oglądam porady i czytam forum, bo chciałbym docelowo nauczyć się sam układać sobie to wszystko, tu ewentualnie korzystać z rad bardziej doświadczonych ludzi. Póki co mam plan dietetyczny, treningowy, ale wiem że nie jest to rozwiązanie na całe życie, więc docelowo chciałbym nauczyć się samodzielnie wszystko układać.
I tu moje pytanie: jak się zabrać do układania diety i czy w ogóle samodzielnie można sobie ułożyć bardzo dobrą dietę ułożoną pod cel, np. masę (w moim obecnym przypadku). Chodzi mi przede wszystkim o odpowiedni procent makroskładników, bo kalorie z poszczególnych produktów jest jednak dość łatwo obliczyć, korzystając chociażby z tabel kalorii. Jednak poprawne zestawienie gramowo B/T/W jest już chyba dość problematyczną sprawą, i kojarzy mi się to z nieustannym staniem przy wadze kuchennej :P
Oczywiście wiem, że trzeba zacząć od zapotrzebowania kalorycznego, które sobie wyliczyłem:
10 x 63kg + 6,25 x 166cm - 5 x 27lat + 5 = 1527,5 kcal
BMR
1527,5 x 1,55 = 2367 = 2400 (zaokrągliłem) kcal - > tu nie wiem, czy chcąc przytyć, powinienem dodać jeszcze 200-300 kcal, czy ta wartość 2400 jest już docelową do masy
Co dalej? Wiem mniej więcej, jakie produkty wybierać, jakich unikać itd. jednak nie mam pojęcia jak zestawiać posiłki, by znajdowały się w nich odpowiednie ilości makro; czy to jest takie trudne czy może mi się po prostu takie to wydaje? ;) Mam całą masę pytań, ale na razie tyle, sorry za monotonną wiadomość.