Druga sprawa, to czy jedzenie takich płatków zmielonych na mąkę ale na surowo, nie spulchnionych, czyli bez zalania ich wrzątkiem i odczekania aż nasiąkną wodą, powoduje ubytek jakijś ich drogocennych właściwości? Słyszałem, że w takiej surowej wersji płatki są wolniej trawione? Słyszałem także że płatki jedzone na surowo nie posiadają tyle błonnika niz gdyby je jeść spulchnione w wersji "papki". Czy to prawda?
Najczęściej płatki jem na śniadanie w taki sposób, że do jogurtu naturalnego wsypuje zmielone płatki owsiane, odżywka WPC, orzechy, banan, trochę wody i to wszystko blenduje i wypijam.