Cukry na redukcjii

Witam czy można jeść owoce na redukcji. Ktoś pisał że nie powinno się jeść bo zawierają cukry. Ja wypijam szklanke soku z owoców dziennie. Do tego 750 g warzyw gotowych do odgrzania. Czy cukiet z warzyw też jest szkodliwy na redukcji?

Owoce mozna i należy jeśc. Jak wszystko - z umiarem i dbając o urozmaicenie. Sok jeśli świezo wyciskany może być, choć lepiej jeśc cale owoce - błonnik i przez to lepiej sycą. Soki z kartonu to sam cukier, a nie owoce. Warzywa są istotne, ale tez lepsze świeze niz po obróbce termicznej, zwłaszcza wielokrotnej - piszesz o odgrzewaniu, a dla mnie to oznacza, ze cos bylo ugotowane, odstało jakis czas, a potem znowu jest podgrzewane.

Mówie o sokach 100% tych po 6
7-8 zł

Co do warzyw nie mam czasu stać i obierać marchew czy ziemniaki i tracić czas skoro jest taka możliwość to mrożone kupuje i tak w dzisiejszych czasach warzywa i owoce nie są naturalne.

Nie pisales ze mrozone, tylko odgrzewane, więc chyba nie ma powodu by sie bulwersowac. Mrożonki są ok, ale nie jako jedyne warzywa w diecie. I trzeba czytac sklady, bo do niektorych mieszanek dodawane sa tłuszcze utwardzone.

Soki owocowe zdecydowanie lepiej jest zamienić na owoce. Są zdecydowanie bardziej bogate odżywczo. Sok to w zasadzie sam cukier.

Wkleje post konia z jego profilu o czanej liscie produktów fit
6. Soki „jednodniowe”

Ogółem soki no!
Acz przyjęło się, że te jednodniowe, to samo zdrowie, witaminy, minerały, aminokwasy, omega-3, detoks i wszystkie inne słówka ze słownika każdej, modnej fit Grażyny.

Gdyby tak było, to oczywiście ten produkt nie znalazłby się na mojej liście.

Jak jest?

Mógłbym zamknąć to w jednym zdaniu:
To owoce są „zdrowe”, nie (wszystkie) przetwory z nich.

Sok, czy to jednodniowy czy też nie, pozbawiony jest błonnika, znacznej ilości witamin, jak podejdziemy do tematu drastycznie, można by go sprowadzić do postaci kolorowej wody z cukrem.
No cóż...
W porównaniu do całego owocu tym w zasadzie jest.

Pamiętać tu też trzeba o 2 rzeczach:
Po pierwsze, sok w przeciwieństwie do całego owocu nie nasyci nas, a wypić szklankę, to tyle „co nic”, a jak wygląda to „nic” w liczbach?
Widzimy na grafice.

Po drugie, jak wspomniałem sok jednodniowy nie ma jakiejś gigantycznej przewagi nad tym z kartonu, ale zwróciliście uwagę ile z nich tak naprawdę ma tak, krótki termin przydatności?
Czy jak wielu zakładacie, że szklana butelka 250ml = świeży? :):)
W rzeczywistości, od kiedy stały się modne, znaczna część soków, a może i większość, które kupimy w takiej formie, nie różni się niczym od tych z kartonu.
Nie wierzycie?
Sprawdźcie sami. :D

Spoko?
Daj lajka, skomentuj i tak dalej, zasięg musi się zgadzać.


Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2018-04-14 18:27:58

szymonixd518

Co do warzyw nie mam czasu stać i obierać marchew czy ziemniaki i tracić czas skoro jest taka możliwość to mrożone kupuje i tak w dzisiejszych czasach warzywa i owoce nie są naturalne.

A jakie są? sztuczne?
Jak już coś piszesz to podaj jakieś źródła, dowody na to, że tak jest.

Mrożonki jak najbardziej mogą się znaleźć w menu.

Nie znam sie to sie wypowiem. Moj Tato poprosił mnie o przeprowadzenie pewnego eksperymentu. Miałem zrobić 1 litr swierzego soku z pomaranczy i porównać koszty z sklepowym “naturalnym sokiem” Polecam, wyniki dają do myślenia.


Zmieniony przez - wlochaaty w dniu 2018-04-14 21:09:44

Przecież pomarańcza była kupiona ze sklepu

Nie ze sklepu tylko z koszyka na owoce w kuchnia