Problem z barkiem . Przerwa od treningu ?

Witam Wszystkich. Mam problem z barkiem. Nigdy z nim problemu nie miałem najmniejszego a teraz podczas niektórych ruchów jak wyciskanie na ławce sztangi , hantli , podciąganie , wyciskanie żołnierskie czuje kłucie w barku . Nie jest to ból nie do wytrzymania a takie kłucie . Oczywiście sprawia to spory dyskomfort i nie pozwala progresować z obciążeniem bo im większe tym ból ( kłucie ) się nasila. Nie przypominam sobie bym nabawił się jakiejś kontuzji by coś mi " strzeliło " . O rozgrzewkę zawsze dbam . Próbowałem zrobić Deload i trenować na małych obciążeniach ale bark się nie zregenerował. Waszym zdaniem najlepiej zrobić tygodniową przerwę i odciążyć ten bark ? W tym czasie smarować maścią i dać mu się zregenerować a bynajmniej zobaczyć czy tak będzie ? Trochę lipa bo jestem na masie jeszcze i w tym tyg miałem już zaczynać redukcje. Mam kilka pytań :

1.) Ogólnie odkąd pamiętam trenuje non stop beż żadnej wymówki i przerwy od treningów . Moja jedyna przerwa to taka kiedy miałem operacje , kontuzje i była to przerwa naturalna rzecz jasna bo innego wyjścia nie było. Ale odkąd trenuje ( kilka lat ) nigdy żadnej przerwy nie zrobiłem. Chodziłem na trening nawet po 12 godzinach pracy padnięty ale musiałem go wykonać. Czy taka przerwa tygodniowa mocno wpłynie na sylwetkę ? Wiem , że to głupie pytanie ale człowiek tak ciężko pracuje na każdy efekt , że aż się boi tego... Tym bardziej , że miałem startować z redukcją bo wakacje za pasem. Tak wiem formę trzeba starać się trzymać cały rok i nie mam dużego BF a po prostu muszę zredukować to co trochę nazbierało się podczas masy . Ten tydzień przerwy mocno mnie " osłabi " ?

2.) Aktualnie jem tak , że moje makro wygląda następująco :

W dni treningowe 200g białka ( razem z roślinnym podaje ) , 400g węgli , 130g tłuszczy
W dni nie treningowe 200g białka , 350g węgli , 130g tłuszczy

Nie pamiętam teraz ile było z tego kalorii ale chyba coś koło 3600 w treningowy i 3300 w nie treningowy .

Ale to nie istotne. Generalnie moje pytanie brzmi. Jak zrobię przerwę od treningu teraz na tydzień to zostawić te kalorie tak samo czy jednak uciąć podaż kalorii np. stałe węglowodany na poziomie 300g ? I dodać np. jakieś cardio abym miał to ciało w ruchu ? np. rowerek stacjonarny 3 x 30 min ? Po prostu nie chciałbym się , że tak powiem domasować zbędnym balastem podczas tej tygodniowej przerwy.

3.) Jeżeli boli mnie aby bark. Tzn on nie boli mnie podczas normalnych czynności lub chodzenia lub pracy a tylko podczas wyciskań itp to może trenować teraz same nogi , brzuch ? Czyli np. zrobić sobie w tym tyg 3 x trening choćby samych nóg ? czy jak robić przerwę to od wszystkiego reset i na cały tydzień ? :)

Wypowie się ktoś? :)

Wg mnie jeśli tylko zrobisz przerwę, to po powrocie kontuzja powróci. Lepiej skonsultuj się ze specjalistą, dobry fizjoterapeutą powinien znaleźć źródło problemu. Albo sam spróbuj rozwiązać tę kwestię, wykonująć różne ćwiczenia zwiększające mobilność, rozciągające, wzmacniające (dolny kaptur, rotatory, tylni bark, mięsień zębaty przedni).

Tydzień przerwy nie wpłynie negatywnie na sylwetkę, o ile nie będziesz nagle jadł 1000 kalorii więcej dziennie.
Jeśli chodzi o siłę, to pewnie wrócisz silniejszy i zregenerowany, skoro nigdy żadnych przerw nie robiłeś

By the way, też kiedyś mnie tak kłuło (tak z przodu) i to w dwóch barkach, nie mogłem się tego pozbyć. Wydaje mi się, że w końcu rozciąganie przedniego aktonu pomogło (ręce splecione jak najwyżej ze plecami, nabranie powietrza do klatki piersiowej, maksymalne jej wypięcie oraz ściągnięcie łopatek), ale już nie pamiętam szczerze mówiąc. Może facepulle? Po każdym wyciskaniu dowolnego rodzaju robię to rozciąganie, bo mi się przykurczają barki. Pomogło też pilnowanie techniki, porządne ściąganie łopatek przy wszystkich ćwiczeniach na klatę.

Może zamiast głupiego cardio pochodź po parku, pograj w piłkę z kolegami czy coś takiego. Jak odpoczywać, to na całego : )


Zmieniony przez - xorton w dniu 4/23/2018 11:51:17 PM

Czemu całkiem odpuszczać? Rób nogi, plecy, brzuch a odnośnie bólu to szukaj przyczyny i jak temu zaradzić. Z szerokością chwytu można jeszcze pokombinować, szerokością prowadzenia łokci, a oprócz tego fizjo i rehab.

Dziękuje Wszystkim za odpowiedzi. Mam reset od siłowni czyli zrobiłem całkowicie przerwę. Nie byłem u fizjo póki co bo chcę zobaczyć czy przerwa + smarowanie maścią pomoże. Kupiłem też gumy ( taśmy ) i trenuje barki a właściwie to taki trening mobilizacyjny barków . Bólu przy tym nie ma a zawsze je dogrzewam , rozgrzewam. Teraz na pewno będę włączać element tych taśm jako element rozgrzewki przed treningiem aby lepiej dogrzać barki :)

Lewy bark spokój ale prawy jednak czasami kuje. Jest to na samej górze na samych wierzchołku. Samo z siebie nie boli. Kuje gdy jesr ruch wyciskania . Tylko wyciskania. Czyli podczas treningu klaty. Bo o dziwo przy wyciskaniu żołnierskim nie ma tego. No jedynie jeszcze podczas podciągania drążek nachwyt.

no ale w którym miejscu Cię boli, w środku, na zewnątrz, możliwości jest trochę, ogólnie jeśli boli Cię zarówno podczas wyciskania jak i ściągania drążka to możę być to problem ze stawem i jego komponentami, że tak powiem, rotatorami, bo mniej już byłoby prawdopodobne, że to jakieś naderwanie mięśni