18 latek, chęć zrzucenia brzuszka, co i jak robić?

Witam.
Przyszedłem tutaj na forum, aby zasięgnąć porady.
W grudniu skończę 18 lat, mam 185cm wzrostu przy 85kg wagi.
Mój jedyny problem, to brzuch. Jest na nim oponka, spowodowana (moim zdaniem) w większym stopniu przez leki przeciwalergiczne, aniżeli przez moje odżywianie.. Jem stosunkowo mało tj. ~4 kromki chleba pszennego z masłem i serem żółtym (takie moje śniadanie, przegryzane na przerwach w szkole, zależnie jak chce mi się jeść, tyle zjem :D), 1 daniowy obiad jako główny posiłek tzw. "do syta", ziemniaki + mięso + surówka, makarony, zupa itp. + kolacja, ale nie zawsze w postaci tostów, odgrzanego obiadu itp. Jem mało słodyczy, piję wodę oraz colę. 0 kaw, 0 energetyków, nie piję alkoholu ani nie palę żadnego rodzaju e-papierosów, papierosów itp.
Mój dzień to głównie siedzenie, czy to w szkole, czy przy komputerze (półprofesjonalnie gram w gry). Na jakieś zewnętrzne "rekreacje" ciężko mi cokolwiek poradzić, ponieważ mieszkam na wsi i jestem uczulony na pyłki traw, gdzie teraz jest na to sezon :D
Chciałbym zapytać, czy warto iść w spalacze tłuszczu + aktywność typu rower, spacery itp., czy przygotować sobie jakąś dietę (która wg mnie jest totalnie nie potrzebna) i ćwiczenia? Poradzicie coś?
Pozdrawiam ^^

Leki te nie mają wpływu na sylwetkę. Powodem jest złe odżywianie i brak aktywności. Jak u każdej innej osoby. Tutaj nie ma wyjątków i usprawiedliwień. Nie warto w Twoim przypadku stosować spalacza. Nie potrzebujesz felg aluminiowych do sypiącego się poloneza. Wprowadzić należy podstawy: dieta + trening siłowy. Zacznij od wypełnienia ankiety działu:

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html 

Dopiero jak bedziesz mial ogarniete jedzenie i trening wtedy mozesz dopiero pomyslec o dobrym spalaczu ale miej na uwadze ze dobry spalacz kosztuje troche kasy. Samo z siebie nic nie spali

Twój problem to nie leki a złe odzywianie i brak ruchu, jak pogoda nie sprzyja (pyłki) to pozostają treningi domatora.