Nieproporcjonalna sylwetka, palenie mięśni

Dzień dobry, poczytałam trochę na ten temat na forumach, ale nie znalazłam żadnej pomocnej informacji. Lata temu trenowałam lekkoatletykę zawodowo, skoki w dal i trójskok. Miałam predyspozycje, bo miałam mocne, bardzo umięśnione nogi. Od 4 lat z przerwami ćwiczę na siłowni. Szczerze mówiąc, nie znam się aż tak dobrze na sztuce budowania masy mięśniowej, więc sama sobie nie jestem w stanie ułożyć dobrego planu treningowego. Problem mam taki, że mam baaaardzo rozbudowany mięsień czworogłowy. Ogromnie nieproporcjonalny w stosunku do reszty. Albo przynajmniej mi się tak wydaje. Od dawna staram się nie ruszać tej partii ciała, unikam wykroków, przysiadów. Ze 2 miesiące temu stwierdziłam, że chcę rozbudować mięsień pośladkowy, bo jakoś specjalnie na poszczególnych partiach nigdy się nie skupiałam. Robiłam hip-thrusty, martwe ciągi, donkey kicks, ćwiczenia z gumami i niewielkimi obciążeniami ( w porównaniu do tego, że kiedyś na pośladki robiłam przysiady ze sztangą załóżmy 70-80 kg). Pośladki ruszyły, niestety, czworogłowy też. Zastanawiam się nad paleniem mięśni, podobno bieganie bardzo wysmukla (z powodu kontuzji kolana wolę robić aeroby po treningu na orbitrekach albo stepperach). Gdybym chciała zrobić w odwrotną stronę, czyli rozbudować resztę, żeby było proporcjonalnie do czworogłowych, byłoby już przesadnie. Czyli zostało mi bieganie? Powinnam coś zmienić w swojej diecie? Ostatnio odżywiam się dobrze, do każdego posiłku mam białko, odkąd się skupiłam na pośladkach. Czy mam już się pogodzić z tym, że taka jest moja uroda. Pomocy :)


Zmieniony przez - sirenastf w dniu 2018-06-10 11:18:27

Wrzuć zdjęcie sylwetki. Może trzeba dobudować górę?

Przy problemach z kolanem stepper - to strzał w kolano on i zdrowemu zaszkodzi.

Nadmiar białka tez nie sprzyja budowaniu masy mięśniowej - to tak a propos białka w każdym posiłku - powinno być, ale dobowa jego podaż nie powinna przekraczać 2 g na kg masy ciała

Szczerze to nie chciałabym góry rozbudowywać. Jeszcze miesiąc, czy półtora zamierzam cisnąć pośladki, robię 2 razy w tyg. Plecy i barki raz, biceps i triceps też raz. Nie będę udawać, że się znam na czymś na czym się nie znam wcale, lubię po prostu ćwiczyć. Za miesiąc czy 2 planuję trochę ograniczyć kalorie ( też robię na wyczucie) :) Teraz to nawet nie próbuję, bo z czegoś te cholerne pośladki budować trzeba.



Zmieniony przez - sirenastf w dniu 2018-06-10 11:55:25

Zmieniony przez - wikt w dniu 2018-06-22 09:34:12

Nic nie widać na zdjeciu,m tyak sylweeetki się nie da ocenić, chcesz obwody stracić to pozostaje redukcja, problemy z kolanem, wszelkie orbitreki, stepery czy bieganie bym odłożył na bok.

no cóż, to zobaczymy co da ta redukcja. Dziękuję :) Temat do zamknięcia :)

takie nietrenowanie jakiejś partii mięśniowej nic nie daje a nawet przynosi szkody, poza tym chyba wątpliwe jest aby tak było jak mówisz, jakieś dysproporcje oczywiście są możliwe ale chyba przesadzasz- w każdym razie aby to ocenić trzeba by dokładnie zobaczyć i to najlepiej gdy mięśnie/mięsień określony jest napięty