w styczniu 2017 rozpocząłem swój pierwszy cykl test enanthan 250mg 2 x w tyg.
cykl trwał 5 miesięcy. Po zakończeniu cyklu zastosowałem odblok hcg + clomid.
Generalnie na cyklu było wszystko super, po cyklu przyszły spadki i w sumie patrząc obiektywnie - jestem w gorszej obecnie formie niż przed cyklem.
Jeszcze bym się tym tak nie przejął gdyby była szansa to jakoś odrobić... ale...
Obecnie jestem ponad rok po odbloku. Badania po odbloku wszyły poprawne. problem w tym, że nadal organizm nie reaguje na treningi = brak spięcia i spompowania mięśni, słabe samopoczucie, brak siły, tępy ból stawów i mięsni podczas treningu. W sumie to brak jakichkolwiek efektów trenowania. Bardzo to demotywujące. Jedyne co przyrasta to tłuszcz. W sumie to brak przyjemności w ogole z treningu i psychicznie już kiepsko.
A druga sprawa to taka kropka nad i - brak popędu ... przed cyklem był baaardzo duzy, a teraz od ponad roku już od zakończenia cyklu, właściwie sprawy seksualne mogłyby nie istnieć. Na siłę ... coś zadziała ale jest nie ma to nic wspólnego z przyjemnością.
Stąd kieruje pytanie do kogoś doświadczonego, mającego coś sensownego do powiedzenia w temacie. Czy powinienem dorzuć jakąś farmakologie ? Powtórzyć odblok aby coś w organizmie zaskoczyło? Bo wygląda to tak, jak by wyniki laboratoryjne sobie a organizm miał to wszystko gdzieś. Czy jedyne co mi pozostaje by znowu życie nabrało barw to kolejny cykl.
Poniżej załączam ostatnie posiadane wyniki - z początku marca(prolaktyny nie mogę znaleźć ale była w normie, morfologia w normie)