nie bardzo wiedzialem gdzie ten temat wrzucic i jestem tu nowy. mam 23 lata waze okolo 70 kg i mam 186 cm wzrostu. mam nastepujacy problem otoz w okol ust mam takie jakby wybrzuszenia jak na screenie > https://imgur.com/a/ku1crFQ < ciagle myslalem ze to jest po prostu tluszcz, wiec od 2,5 tyg zaczalem biegac okolo 50 min szybkim truchtem 5-6 razy tygodniowo, jestem na diecie 25% bialek 25% tluszczu 50% weglowodanow i spozywam okolo 200 kalorii mniej niz do tej pory. i nie widac chociaz minimalnej zmiany. generalnie to cale zycie jadlem fast foody i jadlem mase slodyczy + malo aktywnosci fizycznej. zalezy mi na tym by to cos xD zniklo i nie wiem czy dalej probowac to spalic jesli to jest tluszcz czy po prostu przytyc zeby cala moja twarz nabrala pulchnosci, bo cala twarz mam chuda tylko te miejsce jest inne. ale z drugiem strony zeby mi skora tak wisiala w takim wieku? jak dotykam w tym miejscu to zdaje sie przylegac i pod nia czuc wlasnie cos twardego(nie szczeke XD). czy to mozliwe zeby tluszcz usadzil sie tylko na brzuchu lydkach i w tym miejscu?
na zdjeciu nie wyglada to az tak fatalnie ale w prawdziwym zyciu wy gladam jakbym byl ponury i chcial kogos zabic xD i ludzie sie mnie pytaja czy cos mi sie stalo i czy wszystko ok xD zaczelo mi sie to pojawiac okolo 6+ lat temu.
prosze o pomoc i wyrozumialosc xD glupio sie czuje to piszac