Spotkałem się jak na razie z 3 opcjami:
-jako kick na początek przez 1-4 tygodnia. Stara metoda i coraz mniej osób ją poleca. Ci co ją polecają tłumacza to tym, że enan się wolno wkręca.
-pod koniec cyklu w celu przełamania stagnacji mniej więcej po 6 albo 8 tygodniu.
-jako preworkout ok. 1-2 godziny przed treningiem. Mówili o tym m. in. Dawid Czechowicz z Adamem Sukerem w jednym z filmów.
Pytanie, która z opcji będzie najbardziej optymalna?
Na ten moment zrobiłbym tak:
1-20 enan 250 e4d
Meta jako preworkout 20mg przez 10 tygodni
Będzie ok?