...
Napisał(a)
Raczej to nie to, liczę makro i witaminy, trzymam się tego jak najściślej. Po prostu od roku nie jem nie zdrowego i tak jakoś ostatnio zaczęło mnie to mocno męczyć gdy wszyscy dookoła na wakacjach się obżerają śmieciami
...
Napisał(a)
To zjedz to na co masz ochotę i tyle:) niekoniecznie musisz ibzerac się cały dzień
1
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
nikolaanielaRaczej to nie to, liczę makro i witaminy, trzymam się tego jak najściślej. Po prostu od roku nie jem nie zdrowego i tak jakoś ostatnio zaczęło mnie to mocno męczyć gdy wszyscy dookoła na wakacjach się obżerają śmieciami
I co Ci z tego liczenia makro, skoro Cię ciągnie do śmieci?
Dieta jak jest odżywcza to nie ciągnie do słodkiego. Twoja nie jest.
...
Napisał(a)
Twoja „teoria” nie ma sensu. To chyba normalne że jak ktoś bardzo lubi jeść takie rzeczy, bo mu smakują, to go do nich ciągnie na diecie? Moja dieta jest zdrowa i odżywcza - chodzę do dietetyka.
...
Napisał(a)
TomQ-MAGNo właśnie mam ochotę na tyle rzeczy że chyba nie wyrobie haha. Dziękuje za ta odpowiedz, już zaczynałam się zniechęcać od jakiegokolwiek odstępstwa od diety, ale przecież wszystko jest dla ludzi ;)To zjedz to na co masz ochotę i tyle:) niekoniecznie musisz ibzerac się cały dzień
...
Napisał(a)
nikolaanielaTwoja „teoria” nie ma sensu. To chyba normalne że jak ktoś bardzo lubi jeść takie rzeczy, bo mu smakują, to go do nich ciągnie na diecie? Moja dieta jest zdrowa i odżywcza - chodzę do dietetyka.
To nie jest moja teoria.
Masz nie odżywiony mózg jak należy i słodkie Cię nęci. Jak lubisz jeść takie rzeczy to w zasadzie sama sobie odpowiadasz, zwyczajne uzależnienie od cukru.
2
...
Napisał(a)
Jak kolega wyżej - mam takie samo zdanie że jeśli ktoś ma kiepską dietę to ma więcej ciągotek do wyskoków na slodkie ,fast foody itp. To że masz diete od dietetyka nie znaczy ze masz dobrą dietę i że jest od dobrego dietetyka .
2
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
zawsze jak ciągnie na słodkie można poszukać przepisów low carb czy zamiast cukru wybierać erytrol, ksylitol
1
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Antos098nikolaanielaTwoja „teoria” nie ma sensu. To chyba normalne że jak ktoś bardzo lubi jeść takie rzeczy, bo mu smakują, to go do nich ciągnie na diecie? Moja dieta jest zdrowa i odżywcza - chodzę do dietetyka.
To nie jest moja teoria.
Masz nie odżywiony mózg jak należy i słodkie Cię nęci. Jak lubisz jeść takie rzeczy to w zasadzie sama sobie odpowiadasz, zwyczajne uzależnienie od cukru.
Nie jestem uzależniona od cukru, umiem bez problemu trzymać czystą michę, nie jeść takich rzeczy :) po prostu lubie sobie sprawić przyjemność czymś smacznym, przy czym spędzić czas z np. Rodziną :)
...
Napisał(a)
nikolaanielaAntos098nikolaanielaTwoja „teoria” nie ma sensu. To chyba normalne że jak ktoś bardzo lubi jeść takie rzeczy, bo mu smakują, to go do nich ciągnie na diecie? Moja dieta jest zdrowa i odżywcza - chodzę do dietetyka.
To nie jest moja teoria.
Masz nie odżywiony mózg jak należy i słodkie Cię nęci. Jak lubisz jeść takie rzeczy to w zasadzie sama sobie odpowiadasz, zwyczajne uzależnienie od cukru.
Nie jestem uzależniona od cukru, umiem bez problemu trzymać czystą michę, nie jeść takich rzeczy :) po prostu lubie sobie sprawić przyjemność czymś smacznym, przy czym spędzić czas z np. Rodziną :)
Nie. Umiesz trzymać niedoborową michę - to różnica.
Rodzina, znajomi - wszystko wymówki. Coś smacznego można przyrządzić DLA RODZINY - zjesć wspólnie posiłek, satysfakcja większa i więzy rodzinne aniżeli iść na syfiastą pizzę. Jak sama ją przygotujesz to na pewno złożyśz ją z czegoś dobrego, dodasz więcej składników itp nie będziesz sobie żałować, potem z rodziną na spacer itp to tylko kwestia podejścia. Mnie takie argumenty nie przekonują, jak jedzenie śmieci przy rodzinie by spędzić z nimi czas.
Aż się boję spytać jak ta dieta wygląda na codzień - zapewne niskotłuszczowa... organizm się domaga.
Miałem już sporo osób po "dietetykach", którzy zalecali jeść kromkę chleba z chudą wędliną jako wartościowy posiłek....
I żebyś mnie dobrze zrozumiała : Nie jestem ortodoksem żywieniowym, ale należy rozróżnić zjadanie innego posiłku, ale też dobrze zrobionego, w miarę zdrowego od pospolitych śmieci, które w zasadzie nie wnoszą nic dobrego, rozstrajają organizm, rujnują gospodarkę hormonalną, wzbudzają łaknienie, powodują problemy gastryczne, zaburzają gospodarkę wodno-elektrolitową i sodowo-potasową itp
2
Polecane artykuły