waga : 66kg
wzrost : 171cm
Siemka z dniem 11 lipca postanowilem wziac sie za siebie wprowadzilem diete bez liczenia kalori zaczynalem z 72kg obecnie jest 66kg moj cel to 60kg i tu mi sie nasuwa pare pytan do ekspertów
1. Czy robiąc codziennie cardio (rower ok 2h srednia predkosc ok 20km/h jedze na sodzie ktora wazy 19kg wiec kolarzówka to to nie jest :D) mecze organizm i nie sprzyja to zbijaniu wagi? mysle, czy nie lepiej wprowadzic cardio co drugi dzien
2. obliczajac zapotrzebowanie wyszlo mi ok 2200kcal (?) i tutaj wlasnie nie wiem czy dobrze mi to wyszlo
3. Rowniez ulozylem diete do sprawdzenia
Mysle tez czy lepsze efekty da bieganie od roweru ? 2tyg temu jakos postanowilem pobiegac zrobilem 10km które nie byly jakimś problemem utrzymywałem tętno 60-70% MHR
Postanowiłem zejść do 60kg zeby spalic ten tluszczyk a potem wziac sie za porzadna mase wraz z silownia oczywiscie:)
pozdro i dzieki za odp
edit. dodam, ze jestem endomorfikiem
Zmieniony przez - grzechux w dniu 2018-08-15 19:08:45
Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2018-08-15 19:20:20