pas do martwego

Witam,
mam pytanie ostatnio na treningu udało mi się podnieść pierwszą 100 w martwym. Pozycja była dobra, zero wygięć itp.
I teraz moje pytanie brzmi czy jeżeli będę chciał progresować w tym martwym to potrzebny mi jest pas ?
Dodam, że nie czuje takiej potrzeby go nosić
(Rozpoczynam ten temat z racji tego, że jeden ze znajomych który ćwiczy już kilka ładnych lat powiedział mi że pas jest potrzebny)
Z góry dzięki za odpowiedzi :)


Zmieniony przez - mln33 w dniu 2018-08-25 16:59:21

mozesz zapoznać się z tematem https://www.sfd.pl/art/Trening/Pas_treningowy_–_używać_czy_nie_-a326.html

Jak chcesz w ostatniej serii mozesz użyć, ale jak czujesz że wsyztsko ok to nie widzę sensu go zakąłdać

Zaczynałem od 160kg bez pasa na rekordzie, po około 4 miesiącach robiłem 220-230kg w MC. Nigdy pasa nie użyłem w tamtym cyklu treningowym. Pas będzie dobry jeśli startuejsz I umiesz go używać. Tak to faktycznie ciężaru może I dodasz w dłuższym odstępie czasu ale to nie wiele zmieni w twoim treningu

Ja tam nigdy nie używałem do 200kg. Więc raczej nie jest Ci potrzebny.

Pas przy takich ciężarach jest zbędny. Pomysl o nim za +50kg.