Szacuny
6
Napisanych postów
92
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1316
Hej,
przez dłuższy okres czasu z uwagi na uraz w odcinku lędźwiowym musiałem unikać ćwiczeń mocno go obciążających. Z pomocą fizjoterapeuty i ćwiczeń, które zalecił ból zniknął, wykonuję już prawie wszystko, udało mi się nawet wrócić do wyciskania żołnierskiego.
Ostatnio próbowałem wrócić do martwego i przysiadów (do tej pory zamiast nich robiłem bułgarskie, wykroki i single leg RDL), niestety musiałem znowu odstawić, bo pojawiał się ból. Problemem u mnie jest to, że nie jestem w stanie poprawnie wykonać końcowej części ruchu, pojawia się butt wink, odcinek lędźwiowy się zaokrągla. Czuję, że to przez brak mobilności, próbowałem różnych ćwiczeń rozciągających, jakie znalazłem w necie, ale nie udało się uzyskać specjalnej poprawy.
Czy ktoś z Was może polecić jakiś dobry zestaw ćwiczeń, który pozwoli przygotować się pod MC i przysiad pod kątem uniknięcia butt winka?
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
A na pewno ból wynika z lekkiego butt winka a nie problemów z kręgosłupem?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
6
Napisanych postów
92
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1316
Powiem tak - kiedy robię MC na podwyższeniu, czyli bez pełnego zakresu ruchu to jest ok. A butt winka na pewno robię (gdy próbuję bez podwyższenia Fizjo powiedział, że mogę próbować robić ten martwy, tylko żeby uważać na technikę. Te problemy z kręgosłupem to zwykła dyskopatia, także nic strasznego, połowa ludzi pracujących przy biurku na to cierpi i nawet nie wie, dopóki im coś nie trzaśnie:) Nie jestem zawodowcem, ani nie celuję w wielkie rozmiary, więc nie mam zamiaru rzucać się na jakieś wielkie ciężary, ale fajnie byłoby robić chociaż ten martwy (już ten przysiady odżałuję), bo ciężko go czymś zastąpić.
Zmieniony przez - Krzyftosz w dniu 2018-09-02 18:03:23
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Dyskopatia to nie jest "nic strasznego". Każdy trening może nasilać dolegliwości bólowe.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
6
Napisanych postów
92
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1316
Bo ja wiem? Mój fizjo pracuje ze sportowcami, w tym z kulturystami i twierdzi, że nie takie urazy już widział, że ogólnie nie ma dramatu, a w ogóle to od groma ludzi to ma. No i że na pewno brak ruchu zaszkodzi w tym wypadku bardziej, niż siłownia, trzeba wzmacniać core i tak dalej:) Zresztą nie jestem wariatem - wiem, że ten odcinek jest obciążony, słabszy i nie zamierzam ćwiczyć kosztem zdrowia, jak będzie bolało to nie będę robił MC po prostu i tyle. Ale chciałem za jakiś czas zrobić jeszcze jedno podejście, myślałem, że ktoś może borykał się z tym problemem butt winka i ma jakąś sprawdzoną metodę.
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Krzyftosz
Bo ja wiem? Mój fizjo pracuje ze sportowcami, w tym z kulturystami i twierdzi, że nie takie urazy już widział, że ogólnie nie ma dramatu, a w ogóle to od groma ludzi to ma. No i że na pewno brak ruchu zaszkodzi w tym wypadku bardziej, niż siłownia, trzeba wzmacniać core i tak dalej:) Zresztą nie jestem wariatem - wiem, że ten odcinek jest obciążony, słabszy i nie zamierzam ćwiczyć kosztem zdrowia, jak będzie bolało to nie będę robił MC po prostu i tyle. Ale chciałem za jakiś czas zrobić jeszcze jedno podejście, myślałem, że ktoś może borykał się z tym problemem butt winka i ma jakąś sprawdzoną metodę.
To sie zgadza. Ale nie można tego traktować jako drobnostke. Mi powrot do sprawności zajal ponad 2 lata. Przez sprawnosc rozumiem podnoszenie ciezarow rzedu 200kg bez dyskomfortu.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„