vivere militare est
...
Napisał(a)
Natalia_H mówisz, że obawiasz się tego, że przez swoje dodatkowe kilogramy będziesz oceniana przez innych i być może krytykowana. Ja uważam i zapewne większość inteligentnych osób również tak myśli, że osobom, które mają trochę dodatkowych kg lub inne problemy, a mimo to starają się sumiennie trenować i pracować nad sobą, należy się szacunek w klubie, czy na siłowni. Takie osoby chcą coś zmienić w swoim życiu i w samych sobie i muszą w to bardzo często włożyć jeszcze więcej wysiłku i serca.
Również życzę powodzenia :)
Również życzę powodzenia :)
2
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Natalia_HDziękuję Wam wszystkim :) Teraz wiem, że warto spróbować i na pewno się nie poddawać. Kto wie? Może kiedyś (mam nadzieję) będę mieć czarny pas i to dzięki wszystkim osobom, które wsparły mnie słowem :)
Dzięki!!! :)
Życzę powodzenia. Nie mam pojecia o karate, ale doświadczenia z judo mówią, że trudno dołączyć do grupy, która coś umie, jeśli ma się dużą nadwagę. Bo albo trenujesz z ciężkimi, którzy umieją więcej i boją się zrobic Ci przypadkiem krzywdę, albo z lżejszymi, dla których taki trening jest mordęgą. Dlatego spróbuj jak najszybciej się odchudzić. Najlepiej idź do trenera i poproś, żeby dał Ci wskazówki, jak do zrobic - dieta, ćwiczenia. Na pewno Ci pomoże.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
PS. Kiedy ćwiczyliśmy już 3-4 lata, przyszedł do nas parę lat temu taki nieduży grubasek, który był tak okrągły, ze nie mógł zrobić jednego brzuszka. O judo nie miał pojęcia. Ale nie przejmował sie docinkami, bardzo sie starał, a trenerzy mu pomagali. Ze mna walczył bardzo często na randori, zawsze go lałem, na zawodach spotkaliśmy sie przynajmniej z 5 razy - zawsze z nim wygrałem. Aż nadszedł ten straszny dzień, w którym wygrał ze mną w półfinale mistrzostw Polski. I nie tylko wygrał. Pokazał mi, że jest znacznie lepszy.
Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 9/11/2018 11:21:09 PM
1
...
Napisał(a)
Akurat w karate różnica wagi nie ma aż tak diametralnego znaczenia. W judo, zapasach siłą rzeczy ciężko tą różnicę zminimalizować, natomiast w sportach uderzanych, takich jak karate wystarczy ograniczyć siłę uderzeń, dać drugiej stronie tzw. fory. Z całą resztą się zgadzam "Hard work and dedication" za Floydem Mayweatherem.
1
...
Napisał(a)
Po pierwsze, ludzie którzy uprawiają sporty walki to zwykle ludzie którzy rozumieją ile wysiułku kosztuje dojście do czegoś, wzmocnienie ciała, utrzymanie wagi, poprawa kondycji. W związku z tym w normalnym klubie nikt innych nie ocenia, a już na pewno nie obmawia za plecami. Wręcz przeciwnie. Oczekuj, że spotkasz się tam z życzliwością i wsparciem, a nie obśmiewaniem.
Po drugie - faktycznie, style zewnętrzne mają to do siebie że, opierając się na sile i sprawności fizycznej, stają się mniej efektywne wraz z wiekiem adepta. Ludzie swój pik sprawności osiągają około 25 roku życia. Po tym czasie, siła, dynamika i np szybkość regeneracji spadają. Dlatego np. tenisiści w wieku 33 lat to tzw. starzy wyjadacze na odstrzale. Wytrzymałość za to rośnie z wiekiem - stąd długodystansowcy mogą stawać się coraz lepsi z wiekiem - (do pewnego momentu) - vide. Justyna Kowalczyk.
Może zatem warto rozejrzeć się za stylami wewnętrznymi, których linia graniczna rozwoju właściwie nie istnieje. Oparte na technice i miękkości i właśnie wytrzymałości pozwalają doskonalić umiejętności (i obserwować ich realny wzrost) właściwie do późnego wieku.
Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-10-02 12:12:14
Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-10-02 12:14:52
Po drugie - faktycznie, style zewnętrzne mają to do siebie że, opierając się na sile i sprawności fizycznej, stają się mniej efektywne wraz z wiekiem adepta. Ludzie swój pik sprawności osiągają około 25 roku życia. Po tym czasie, siła, dynamika i np szybkość regeneracji spadają. Dlatego np. tenisiści w wieku 33 lat to tzw. starzy wyjadacze na odstrzale. Wytrzymałość za to rośnie z wiekiem - stąd długodystansowcy mogą stawać się coraz lepsi z wiekiem - (do pewnego momentu) - vide. Justyna Kowalczyk.
Może zatem warto rozejrzeć się za stylami wewnętrznymi, których linia graniczna rozwoju właściwie nie istnieje. Oparte na technice i miękkości i właśnie wytrzymałości pozwalają doskonalić umiejętności (i obserwować ich realny wzrost) właściwie do późnego wieku.
Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-10-02 12:12:14
Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-10-02 12:14:52
Never TRY to win a fight.
Następny temat
Boks ;)
Polecane artykuły