Wydaje mi się, że wiele tych objawów przez za niskie estro, ale nie wiem, co z tym zrobić.
Ciężko znaleźć coś na ten temat, bo same kobitki wyskakują, dla których jest to główny hormon.
Miałem niskie estro przy nawet wysokim
teściu, myślałem, że to normalne, że zawsze piłem wodę i sikałem na potęgę.
Ale potem przeszedłem na łatwiznę, tj. HTZ i konkretnie zwiększyłem sobie estro, no i teraz już normalnie piję/sikam/kupuję dwa razy mniej wody. Jest to wygodne, bo np. podczas treningu, gdy dużo piję, nie muszę co chwila lać i też od tego sikania miałem czasami drobne zapalenia pęcherza. Poza tym mniejszy poziom zmęczenia (ale to ciężko obiektywnie stwierdzić), lepsza skóra, włosy paznokcie, nabrałem też z kilo wody, ale nie że jestem spuchnięty, po prostu wcześniej organizm jej nie trzymał (stąd też sikanie).
No oczywiście od redukcji spada testosteron i estrogen, jeśli własnie ją zakończyłeś, to możesz przejść na dodatni bilans i zobaczyć czy się np. po miesiącu poprawią wyniki.
Zmieniony przez - xorton w dniu 9/29/2018 1:22:15 PM