Praca na 3 zmiany problem z trzymaniem diety

Siemanko mam mały problem w sumie nie taki mały bo hamuje mi progres redukcji a chce ją skończyć do końca października i wlecieć na masę, zostały mi ostatnie szlify redukcji a zaczałem prace na 3 zmiany i akurat pierwszy tydzien trafiły sie nocki, posiłki spożywam normalnie ostatni posiłek na przerwie koło 2 w nocy, lecz problem tkwi w tym że jak wracam do domu to zaczynam wp*****lać co popadnie i jeszcze naginam do sklepu po cokolwiek, wracam na takim głodzie, czy mogę po powrocie zjeść 1 posiłek czyli śniadanie (owsianka) i czy nie bedzie to sie liczyc do makro z tego samego dnia?

patrz na bilans całego tygodnia a nie jednej doby i wtedy będziesz miał sprawę jasną, czy i kiedy możesz jeść

Posiłki jak najbardziej należy spozywać normalnie, czy zawsze wtedy, kiedy nie śpisz. Pracując w nocy nornalnie jesz posiłki, te które prześpisz po poworcie z pracy.

Będziesz miał przygotowany posiłek to nie będziesz zjadał wszystkiego co popadnie

Zgadza się. Skoro masz w pojemniki z pożywieniem, to najadasz się i na nic innego nie masz ochoty. Jeżeli się nie nakadasz, to coś jest z dietą nie tak.

no wlasnie w tym sęk, że pojemnik z żarciem ryż kurczak warzywko jest tylko że jem jak mam przerwe koło 2 w nocy, a jak już o te j 6 wracam to czuje głód znowu

to nie mozesz zjesc zaraz jak skonczysz prace ? tylko szybko uiekasz do domu ?

Spróbuję tak zrobić od jutra bo dziś już se miche darowalem od jutra wskakuje na dietę i cisne aeroby max, ciągle tak mówię ale ch** ostatnio mam problem z michą, ale w końcu się zmotywuje i skończę te p******ona redukcję będę cisnąć jak dzik ryjem w błoto heh

no i tak wlasnie zrób mniej gadania wiecej działania :)

pompeczkahehe

no wlasnie w tym sęk, że pojemnik z żarciem ryż kurczak warzywko jest tylko że jem jak mam przerwe koło 2 w nocy, a jak już o te j 6 wracam to czuje głód znowu

jakis duzy problem rozplanowac sobie tak posilki, zebys mial jeszcze jakas pule kcal do zjedzenia po powrocie z nocki?