Śniadanie: 2 kromki czarnego chleba z ogorkiem, do tego 2-3 jajka = ok 23g wegli/ 14g bialka/ 11 g tluszczu
Drugie śniadanie: Owoc, najczesciej jabłko = ok 20g węgli
Obiad: 100g ryzu brazowego i ok 200-250g cycków z kurczaka= 60g wegli/ 40g białka/ ok 3.g tłuszczu
Podwieczorek: Jogurt proteinowy (polecam w biedronce, nazywa się Skyr) i łycha oliwy z oliwek= 7g węgli/ 18 g białka/ 9-10g tłuszczy
Kolacja: Twarog chudy 250 g i lycha oleju lnianego = 38g białka/ 9-10 g tłuszczy
Przez cały dzien chrupie sobie rożne warzywka więc 10g można by do tego doliczyć, wychodzi mi:
123g węgli
110g białka
34g tłuszczów
Co przeklada sie na ok. 1500-1700 kcal dziennie, dodam że mam ok 182 cm wzrostu i ok. 82 kg, w dni treningowe oczywiście szamie tez potreningowki, w kazdym badz razie chcialbym sie was doswiadczonych ludzi spytac czy powiniennem cos dolozyc? Jedzac tak jak teraz czuje sie prawie zawsze pełny aczkolwiek nie wiem czy na dluzsza mete bedzie mi to slużyć, czekam na opinie, piona! :)
Zmieniony przez - Smr123 w dniu 2018-10-07 18:58:38