Szacuny
15
Napisanych postów
446
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
20352
Chcę się pochwalić planem jaki mam zamiar zastosować:
A:
- martwy ciąg x5
- wykroki x5
- podciąganie na drążku wąskim podchwytem x5
- pompki na poręczach x5
- unoszenie bokiem hantli jednorącz x3
- unoszenie nóg wisząc na drążku x3
- wspięcia na palce stojąc x3
B:
- martwy ciąg x5
- przysiady z hantlami x5
- podciąganie na drążku szerokim nadchywtem x5
- wyciskanie sztangi na ławce płaskiej wąskim chwytem x5
- unoszenie ramion bokiem w górę z linką wyciągu jednorącz x3
- brzuch kółkiem x3
- wspięcia na palce siedząc (łydki, na maszynie) x3
Dwa treningi bardziej siłowo (serie po ok 10-2 powtórzeń), dwa treningi bardziej kulturystycznie (15-2 powtórzeń). Ćwiczenia lekkie izolowane (te po trzy serie) zawsze na dużej ilości powtórzeń.
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Martwego bym nie robil na każdej sesji.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Bo dolny odcinek plecow nie wyrobi z regeneracja. Chyba ze dzwigasz male ciezary.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
15
Napisanych postów
446
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
20352
No tak, właśnie tę lekką obawę że prostowniki grzbietu mogą nie wyrobić. Dźwigam 120-180kg, zawsze robię do upadku mięśniowego. Tym planem chciałbym progresować w martwym. Z drugiej strony - skoro klatę można ćwiczyć co drugi dzień, to czemu prostownik miałby się nie zregenerować?
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Nie porównuj klatki do mięśnia, który stabilizuje kręgosłup przy prawie kazdym wielostawowym ćwiczeniu. Ponadto martwy jest o wiele cięższy i bardziej obciąża uklad nerwowy. Choc na pewnym etapie ciężkiego wyciskania też nie ma sensu robic 3x w tygodniu.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
15
Napisanych postów
446
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
20352
Brzuch też stabilizuje kręgosłup i można ćwiczyć co drugi dzień... więc nie rozumiem.. Każdy mięsień ma swoją funkcję, co z tego że ta jest taka. Wszystkie mięśnie mi się powinny po dwóch dniach zregenerować. Co do układu nerwowego to nie ma obawy - 100% że dam radę.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12030
Napisanych postów
160407
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234286
martwy ciag to nie tylko uderzenie w prostowniki grzbietu jak i sama charakterystyka pracy miesnia jest zupelnie inna mieśnie brzucha sa mieśniami typowo posturalnymi, a wykonujac MC praktycznie cale cialo angazujesz do ruchu mieśnie grzbietu nie sa przygotowane do znacznej czestotliwosci ich regeneracja przebiega znacznie dluzej
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
A kto powiedział, że brzuch można ćwiczyć co drugi dzień? Lepiej nie robić wcale aniżeli tak często katować. U mnie zmęczone miesnie brzucha odbijają się na wielu złożonych ćwiczeniach,np. przysiadzie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
A co napisałem wyzej?
ronie220
Bo dolny odcinek plecow nie wyrobi z regeneracja. Chyba ze dzwigasz male ciezary.
Etap 2 jest dla całkowicie początkujących. Tacy miewają nawet problemy z samą sztangą.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„