Pewnie wielu z was miało pewny okres gdzie nie mozna było patrzeć na jedzenie i zmuszać się do jedzenia a wiec tak mój problem od niedawna jest taki ze bardzo nie wysypiam się to co ugotuje to w połowie wyrzucam bo albo nie mam apetytu albo coś zjem i jestem najedzony lub odrzuca mnie od jedzenia i nie wiem co z tym zrobic , chciałbym bardzo przytyć i zależy mi na tym ale brak apetytu jest silniejszy ode mnie , chodzę regularnie na siłownie gdzie już tracę na to motywacje przez mase ze nie mogę się wybić , cały czas stoję przed lustrem i mowie „to nie to” głowa w dol i uciekam , chciałbym brać jakiegoś Teścia ale wiem ze na to gotowy jeszcze nie jestem bo moja waga sięga 71kg z 75kg ponieważ Cardio w planie treningowym miałem bo brzuch jak balon był , prosze dajcie rady jakieś żeby wszystko miało sens i żebym miał apetyt i wrócił do masy . Wykupiłem dietę ale co z tego skoro mało jej jadłem
...
Napisał(a)
Siemka ,
Pewnie wielu z was miało pewny okres gdzie nie mozna było patrzeć na jedzenie i zmuszać się do jedzenia a wiec tak mój problem od niedawna jest taki ze bardzo nie wysypiam się to co ugotuje to w połowie wyrzucam bo albo nie mam apetytu albo coś zjem i jestem najedzony lub odrzuca mnie od jedzenia i nie wiem co z tym zrobic , chciałbym bardzo przytyć i zależy mi na tym ale brak apetytu jest silniejszy ode mnie , chodzę regularnie na siłownie gdzie już tracę na to motywacje przez mase ze nie mogę się wybić , cały czas stoję przed lustrem i mowie „to nie to” głowa w dol i uciekam , chciałbym brać jakiegoś Teścia ale wiem ze na to gotowy jeszcze nie jestem bo moja waga sięga 71kg z 75kg ponieważ Cardio w planie treningowym miałem bo brzuch jak balon był , prosze dajcie rady jakieś żeby wszystko miało sens i żebym miał apetyt i wrócił do masy . Wykupiłem dietę ale co z tego skoro mało jej jadłem
Pewnie wielu z was miało pewny okres gdzie nie mozna było patrzeć na jedzenie i zmuszać się do jedzenia a wiec tak mój problem od niedawna jest taki ze bardzo nie wysypiam się to co ugotuje to w połowie wyrzucam bo albo nie mam apetytu albo coś zjem i jestem najedzony lub odrzuca mnie od jedzenia i nie wiem co z tym zrobic , chciałbym bardzo przytyć i zależy mi na tym ale brak apetytu jest silniejszy ode mnie , chodzę regularnie na siłownie gdzie już tracę na to motywacje przez mase ze nie mogę się wybić , cały czas stoję przed lustrem i mowie „to nie to” głowa w dol i uciekam , chciałbym brać jakiegoś Teścia ale wiem ze na to gotowy jeszcze nie jestem bo moja waga sięga 71kg z 75kg ponieważ Cardio w planie treningowym miałem bo brzuch jak balon był , prosze dajcie rady jakieś żeby wszystko miało sens i żebym miał apetyt i wrócił do masy . Wykupiłem dietę ale co z tego skoro mało jej jadłem
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
- Dieta na przemianę materii
- Dieta w kulturystyce - prawie wszystko.... :-)
- Dieta odchudzająca - komponowanie posiłków, znaczenie odpoczynku
- Dieta na mase - Endomorfik - Prosze o porady specjalistow :)
- ART. CARB CYCLING - dieta dla endomorfików, a może nie tylko....
- Dieta Michaela Phelpsa - 12 000 kcal !!!
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Najważniejsze to będzie urozmaicenie posiłków. Mlodzi adepci siłowni popełniają jeden podstawowy błąd bazują na takich samych posiłkach. Jedząc przez kilka dni, tygodni to samoorganiz się zbuntuje i nasz apetyt padnie
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
może problem tkwi w tym, że dopasowujesz jedzenie do jakichś schematów, np. tak już skrajnie: ryż+kurczak+brokuły to nie ma co się dziwić, że masz dosyć i nie ma apetytu, przeliczaj dietę tak, żeby gotować to co lubisz i to na co masz ochotę, jak nie masz tendencji do tycia to może nawet z częściowym wykorzystaniem produktów, które nie do końca są uważane za zdrowe a hasło teść wykreśl ze swojego słownika
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Nic na siłę, zacznij od porcji takie jakie mozesz jeść, z czasem zwiekszaj kaloryczność by przyzwyczaić organizm
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Polecane artykuły