SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kamilka54 - walczymy z głową!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25693

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
paula.cw
To jest częstą reakcją ale to nie jest wyjście, żeby uciekać jak nie jest komfortowo.



Tak, to prawda. Może taki impuls był potrzebny, żeby zaszły jakieś zmiany. Każdego dnia walczę ze swoją głową - zgodnie z nazwą dziennika :)
Zrzucam wczorajszy dzień: 3/4 dnia nie na swoim garnuszku, byliśmy u rodziców, więc dość mocno szacowane makro:

Śniadanie:
-Sałatka jarzynowa - 25g - 56kcal,
-Bułka pszenna - 60g - 167kcal,
-Parówka sokołowska extra - 50g - 140kcal,
-Warzywa - 70g,
-Kotlin ketchup + musztarda - 20kcal,
-babka piaskowa domowa - 50g - 213 kcal,
SUMA: 599kcal
Obiad:
-Zupa krem z pomidorów - 250g - 60kcal,
-Wieprzowina, schab pieczony - 100g - 242 kcal,
-Ziemniaki pieczone - 100g - 72kcal,
-Surówka z kapusty pekińskiej - 155g - 77kcal,
-Ciasto biszkoptowo - tłuszczowe - 50g - 250kcal.
SUMA: 700kcal
Przekąski + Kolacja:
-Kefir naturalny 0% - 300g - 102 kcal,
-WPC - 15g - 60kcal,
-Pałecznki wielozbożowe z błonnikiem - 10g - 36kcal,
-Cynamonki Lidl - 10g - 38kcal,
-Placuszki z twarogu - 180 g - 189kcal,
-Jagody w syropie - 10g - 10kcal,
*Przekąski: trochę precelków, trochę laysów z pieca, wafel ryżowy karmelowy, mandarynka - w sumie jakieś 200kcal
SUMA: 630kcal

Cały dzień: 1930kcal: 117g B, 69g T, 208g W (mocno orientacyjnie)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Polecam sięgać po pełnotłusty nabiał. To zdrowy tłuszcz potrzebny do przyswajania witamin i zawsze trochę tłuszczu w diecie wpadnie. Jak mamy wybór to lepiej sięgać po coś mniej przetworzonego. Zwłaszcza że tego tłuszczu w nabiale nie ma dużo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
Heloł, chyba czas podsumować ubiegły tydzień. Wszystko upływa pod znakiem Świąt - latam to tu, to tam. Treningowo ok, chociaż w sobotni trening musiałam przesunąć na niedzielę, bo od 9 do 21 byłam zupełnie poza domem i nie udało się wrócić wcześniej. Tym samym miałam już drugą w ostatnim czasie 3 dniową przerwę od treningów (zwykle trenuję na siłce PON / ŚR / SOB). W niedzielę szalałam jak dzika:

Rozgrzewka: bieżnia 18 minut,
Dół:
-MC 30kg x 15 ; 35kg x 12; 40kg x 12; 45kg x 10.
-Przysiady sumo na stepach z hantlem: 20kg x 15; 25kg x 15 ; 27 kgx15; 30kg x 15.
-Hipy: 50kg x 12 x 4 serie,
Góra:
-Podciąganie sztangi do klatki: 15kg x 12 x 4 serie;
-wyciskanie na ławce skośnej hantlami 8kg na rękę x 12 x 4 serie,
-młotki po 5 kg na rękę x12 x 3 serie + seria 7,5 kg na rękę x 10.
-plecy: przyciąganie drążka wyciągu górnego siedząc 20x12x2 i 25x12x2 i wiosłowanie na maszynie siedząc (20kg x 12 x 2 + 25kg x 12 x 2).
Brzuch standardowo:
-Wzniosy nóg w zwisie 12x4,
-Unoszenie nóg w podparciu 12x4.
-Allahy - nie pamiętam obciążąnia, ale były 4 serie z progresem co sztabkę.

Dieta: pilnuję się mocno i staram się zjadać więcej w ciągu dnia, ale też nadal zostawiając sobie przyzwoitej wielkości kolację :D . Patrząc na podsumowanie tygodnia w aplikacji: białko praktycznie 100% pokryte; węgle prawie też, najgorzej wciąż z tłuszczami. Przemycam teraz pełnotłusty nabiał, więc jest już nieco lepiej. No i nie myślę już "a bo za chwilę święta"... Ja już się swoje na święta oszczędziłam, przez ostatni rok. Dzisiaj pierwszy raz od dawna drugi trening z rzędu (wczorajszy był za sobotę). Ciekawa jestem, jak będzie, bo już przywykłam do jednodniowej przerwy (dawnej ćwiczyłam 2 lub 3 dni pod rząd i była to dla mnie norma). Jak będzie słabo, to będzie, nie będę się zajeżdżać. Plan na ten tydzień: trening dziś, w środę i pewnie w piątek/ sobotę. Kusi mnie jeszcze w Wigilię, ale chyba dam spokój.

Wczoraj waga (z ciekawości stanęłam na siłowni, czyli już po śniadaniu): 43,4kg. W związku z tym podbijam od dziś do 2000kcal.


Zmieniony przez - kamilka54 w dniu 2018-12-17 13:18:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1443 Napisanych postów 2141 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 81408
Witaj w klubie mocnych kolacji Też lubię wieczorem podjeść. O zgrozo najczęściej po zakazanej 18-tej

Take your dreams seriously.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
north, po 18? :D Ja zwykle jadam po 21 i -o zgrozo!- często chodzę spać w przeciągu godziny ;) Chyba kwestia jakiegoś komfortu, mnie się zdecydowanie lepiej śpi z pełnym brzuchem (no dobra, może nie pełnym kebaba :D)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1443 Napisanych postów 2141 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 81408
Ja jak mam na drugą zmianę w pracy wracam do domu ok 22.45 i wtedy dopiero zaczyna się stołowanie
1

Take your dreams seriously.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
Hah, no mnie też się często gęsto tak zdarza :) Obserwuję north Twój DT, ale jeszcze dopytam tu skoro jesteś: czy na mini masie robiłaś jakieś dodatkowe cardio/interwały?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1443 Napisanych postów 2141 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 81408
Ta masa to tak jakby kilka przedziałów czasowych było. Skopiuje to co opisałam u sobie. Poza tym stricte cardio nie robiłam. Praca wymaga dużo aktywności po ok 6-7 godzin czynnie na nogach także po dodatkowym cardio musieliby chyba mnie wynosić z siłowni na noszach
To wszystko było testem. Myślę , że warti siebie obserwować i sprawdzać jak organizm reaguje.

"
(...)cztery okresy:

I. Na starcie zwiększałam kalorykę z 1800kcal na 2020kcal z rozkładem B 100g/ T 100g/ W 180g.
II. Następnie po dwóch tygodniach zwyżka do 2350kcal w DT (B 100 T 100 W 264) i 2220kcal w DNT (B 100/ T 100/ W 226)
III. Po kolejnych ok. dwóch tygodniach w połowie października DT 2460kcal (B 100/T 100/ W 290) DNT 2300kcal (B 100/ T 100/ W250)
__________________________

IV. Następnie powrót do pracy na etat szybko zweryfikował, że to znacznie za mało przy NEATcie jaki zaczął się generować w ciągu każdego dnia.
Podniosłam na ok. 3000kcal niezależnie od DT i DNT. Makro w przybliżeniu B 110g T 110g W 390g "

Take your dreams seriously.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Martwy ciąg na prostych nogach. Zwiększanie cięzaru. Ilość powtórzeń w serii.

Następny temat

Redukcja przy rozwalonym metabolizmie

WHEY premium