Szacuny
12
Napisanych postów
567
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10585
Witam. Ćwiczę już pewnie z 7 lat ale zawsze miałem problem z dietą a raczej ilością węglowodanów. Wygląda to tak, że jeśli chodzi o białko to nie ma problemu a i mógłbym jeść dwa razy więcej tak samo sprawa ma się z tłuszczami. Z węglowodanami jest taki problem, że najchętniej jadłbym max dwa woreczki ryżu dziennie bądź woreczek ryżu i płatki owsiane a jak wiadomo wyjdzie z 1/3 zapotrzebowania na węgle. Mam tak od zawsze ale wcześniej miałem dużo czasu i po prostu wciskałem w siebie na siłę ale stwierdziłem, że to męczące i tracę przyjemność z pospiesznego jedzenia na siłę.
Ostatnimi czasy wygląda to tak, że zajadam się masą śmieci takich jak słodycze czy chipsy, żeby to pouzupełniać bo z tym nie mam problemu choćbym był najedzony.
Ja generalnie jestem osobą, która świetnie czuje się na redukcji gdzie nie mam problemu schodzić do poziomu tłuszczu poniżej 10% przy ujemnym bilansie bo wtedy nie muszę jeść dużo a i głodny nie jestem raczej. Waga około 95kg przy 9% fatu więc nie jest to spowodowane ulaniem.
Zastanawiam się jak sobie z tym radzić nie robiąc nic na siłę, może jakaś dieta, w której podbije kalorię tłuszczami redukując węgle?
Proszę o rady. Pozdrawiam.
Szacuny
3035
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349858
Jeżeli lepiej czujesz się na tłuszczach, to możesz spróbować nimi podbić zapotrzebowanie i obserwować jak zmienia się sylwetka. Tak samo jeżeli nie masz problemu z podlewaniem, a produkty rekreacyjne wchodzą Ci łatwiej, to zamiast ładować ryż i płatki możesz spróbować dać więcej węgli np z białego pieczywa, tortilli pszennych czy w miarę rozsądku z ogólnie pojętego syfu.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
9050
Napisanych postów
82723
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699675
Dokładnie po co masz męczyć się z ryżem jak możesz zjeść coś smaczniejszego. Druga sprawa możesz próbować właśnie z tłuszczami. Nie kurczak A jakieś tłuste mięso które będziecie podbijać kaloryczność
Szacuny
12
Napisanych postów
567
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10585
Co do węgli to i pieczywo i jakieś tortillę średnio a właśnie cukry i chipsy mi wchodzą. Co do tłuszczy to myślałem o podbijaniu rożnego rodzaju orzechami ze względu na to, ze zwyczajnie smakują mi praktycznie każdego rodzaju bez wyjątków. Co do podlewaniu to wychodzi mi to negatywnie jeśli chodzi o podlewanie ale tez nie liczę tych kalorii mocno i raz mam pewnie lekki deficyt a raz mocny surplus.
Szacuny
12
Napisanych postów
567
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10585
Taki mam zamiar. Zawsze orientacyjnie liczyłem, teraz przestałem ponieważ coraz mniej mam checi i postanowiłem jeść na co mam ochotę i odpocząć od diety. Policzyłbym nawet dokładnie tylko chciałbym orientacyjnie wiedzieć czy na takiej diecie gdzie polowe zapotrzebowania węgli zamienię na tak samo kaloryczna ilość tłuszczy (orzechów) jestem w stanie równie skutecznie budować masę mięśniowa oraz sile.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Orzechy są dobry źródłem tłuszczów i składników mineralnych. Jednak warto pamiętać o spożywaniu różnych źródeł i zwracać uwagę na proporcje kwasów tłuszczowych.
Szacuny
12
Napisanych postów
567
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10585
1.Z owoców nie próbowałem ale czy można uzupełnić polowe zapotrzebowania na węgle owocami?
2.O tym, ze należy dostarczać odpowiednie proporcje kwasów tłuszczowych to kojarzę ale nie za bardzo wiem co jakie ma i jak to ułożyć. Musze się doedukowac.