Moja codzienna rutyna składa się z shake białkowego z: 3g arganiny, 5g kreatyny, 6g l-glutaminy
Czy jest sens nadal brać te substancje w takich dawkach, biorąc pod uwagę, że nie robię żadnego treningu siłowego?
Dodam, że taki shake z ową zawartością supli stosuję od 2 miesięcy, a tak to przez ponad 11 miesięcy stosowałem codziennie szejka z samą kreatyną od 5 do 10g + 10g BCAA beż żadnych przerw.
I tu nasuwa się moje drugie pytanie, jako iż nigdy nie bawiłem się w żadne cykle, czy może przydała by się mojemu organizmowi jakaś przerwa od codziennego brania supli?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!