Odciski

Ja lubię smarować czasami dłonie na noc maścią z witaminą A (zwykle po wielu seriach nawijania ciężaru na wrist roller), którą można dostać za parę złotych w aptece. Znacznie szybciej się dzięki temu regeneruje. Dobra jest też na uczulenia, przesuszenie od mrozu, skaleczenia itp. Zregenerowana skóra lepiej spełnia swoją funkcję na siłce

Co do rękawiczek, to bardzo rzadko używam, jeśli już, to takie gąbki, tylko trochę cieńsze, bo świetnie się dopasowują do dłoni (lepiej niż każde rękawiczki)


Mam jeszcze takie super cienkie rękawiczki przeznaczone niby do Crossfitu. Nawet spoko jest chwyt w nich. Ostatnio ich do bilarda użyłem






Zmieniony przez - xorton w dniu 11/8/2018 10:31:28 AM

te rękawiczki ciekawe, gdzie kupiłeś albo jak się one nazywają ?

Na Amazon.de kupiłem. Dużo fajnych gadżetów i urządzeń fitness tam można znaleźć. Jest magazyn we Wro zdaje się i ja jestem z Wro, dlatego, jak coś zamawiam, to często błyskawicznie dochodzi, nawet na drugi dzień. No i można przeglądać i wyszukiwać w różnych językach, bo automatycznie tłumaczy oferty.
https://www.amazon.de/gp/product/B073WXG3DD/

Z ciekawszych rzeczy, co jeszcze kiedyś zakupiłem, to paski za 17 Euro, co normalnie ze 3 razy tyle kosztują i Slingshota, podróbki produtków ze Stanów.




Zmieniony przez - xorton w dniu 11/9/2018 12:56:03 AM

Dzięki za info , te rękawiczki przeznaczone do crossfitu jak sprawdzają się w takim klasycznym treningu siłowym ?