Anonim
Zastanawiam sie czy trening w domu ma jakis sens. Mam 23 lata 186 cm wzrostu i 75 kg wagi. Ta waga to juz mnie denerwuje. Jestem zonaty i mam 1 roczna coreczke. W domu jest glownie chaos. dzicko wariuje itp. nie moge sie podczas treningu wogule skupic. Na silownie nie mam czasu i pieniedzy. Moim marzeniem jest miec klatke jak przynajmniej Dolph Lundgren a tym czasem jestem zwyklym chudzielcem. mam juz tego dosyc. NIe mam prawie zadnych pomocy naukowych(ciezarki, sztangi). Robie rozne pompki, cwicze miesnie brzucha, podciaganie na drazku, cwicze miesnie kregoslupa.
Po sobie nie widze zadnych prawie postepow. To znaczy mam niewielka rzezbe ale masa jest mala wydaje mi sie. Zastanawiam sie czy to wogule do czegos porzadnego prowadzi, mysle ze w taki sposob nie osiagne wielkiego celu.
Odzywiam sie tez w miare przyzwoicie ale jak niektorzy z was wiedza czasem czlowiek odzywianie zaniedbuje ze wzgledu na brak czasu itp. podobnie jest czasem u mnie. Nie widze u siebie zadnego przyrostu masy ani ogulnej ani miesniowej, ciagle to samo gdzies od 2 lat. W dietach pisze ze zeby miec przyrost masy to trzeba jesc duzo bialka i zredukowac tluszcz do minimum, na to moja zona mowi ze jesli tak zrobie to wogule bede chudy.
Nie wiem co mam robic, czekam na wasze rady.
Dziekuje
Martini
Po sobie nie widze zadnych prawie postepow. To znaczy mam niewielka rzezbe ale masa jest mala wydaje mi sie. Zastanawiam sie czy to wogule do czegos porzadnego prowadzi, mysle ze w taki sposob nie osiagne wielkiego celu.
Odzywiam sie tez w miare przyzwoicie ale jak niektorzy z was wiedza czasem czlowiek odzywianie zaniedbuje ze wzgledu na brak czasu itp. podobnie jest czasem u mnie. Nie widze u siebie zadnego przyrostu masy ani ogulnej ani miesniowej, ciagle to samo gdzies od 2 lat. W dietach pisze ze zeby miec przyrost masy to trzeba jesc duzo bialka i zredukowac tluszcz do minimum, na to moja zona mowi ze jesli tak zrobie to wogule bede chudy.
Nie wiem co mam robic, czekam na wasze rady.
Dziekuje
Martini
Krzysztof Piekarz
Michail
