Początek diety i treningów

Siemanko witam serdecznie, zajrzałem tu mając nadzieję na odpowiedź kogoś mądrzejszego w danej kwestii ode mnie :D
Mam 21 lat 190 cm wzrostu oraz 84 kg wagi, moim celem jest dobicie do 90/92 przy jednoczesnym zachowaniu sylwetki tudzież jej lepszym efekcie (wzrost wagi)
Jem rzadko, czasem zdarza się że raz lub 2 razy dziennie i nie przestrzegam żadnej diety czy coś w ten deseń, zdarzy się jakiś Big mac, ewentualnie kotlecik Mamy :D
Czy jeżeli zacząłbym jeść regularnie 5 posiłków dziennie powiedzmy co 3 godziny, nie trzymając rąk zdala od powiedzmy kebabów czy pizzy czy hamburgerów, ale nie jedząc tylko fast foodów, do tego chodząc na siłownie pod okiem doświadczonego znajomego dam radę przytyć i jednocześnie zrobić z tego jakieś mięśnie ?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Jak już się coś robi, wypadało by by miało ręce i nogi, masa pewnie wpadnie tylko pytanie teraz jaka, jak kiepsko będziesz jadał to się moze okazać że wiecej wpadnie tłuszczowej niż normalnej.

Zdrowe jedzenie nie jest źle z czasem idzie przywyknąć początki zawsze trudne są ale z każdym dniem jest lepiej a co do jedzenia fast food od czasu do czasu nic ci nie będzie

Czy dasz radę, tego niestety nie wiemy. Pytanie podobne do tego z serii, "czy ucząc się do matury uda mi się ją zdać?". Może Ci się uda, a może nie. Nie ulega wątpliwości, że dobrze dobrana dieta i trening siłowy jest tutaj podstawą. Masz więc większe szanse. Warto jednak wiedzieć o tym, że masa ciała nie świadczy o tym jak wygladamy. Istotne są obwody ciała i poziom tkanki tłuszczowej.