Strzelanie i chrzęszczenie w kolanach

Od paru miesięcy borykam się z problemem strzelających i chrzęszczących kolan. Wydawane dźwięki potrafią być naprawdę głośne, a występują tylko przy zgięciu kolana w konkretnym miejscu. Ból raczej nie występuje, raczej uczucie dyskomfortu. Byłem z tym u ortopedy, ten kazał mi brać jakiś suplement z kolagenem i pokazał ćwiczenie izometryczne (tutaj napinanie uda) i tak przez 4 miesiące. Od tamtej pory stan moich kolan tylko się pogorszył - strzelają jeszcze głośniej, a chrzęstu jest "więcej". Miał tak ktoś ? Udało się tego komuś pozbyć ?

Mi przy ATG squat na dole trzeszczą i chrupią od paru lat (dlatego musiałem zmienić rodzaj przysiadu).
Pojawiło się to znikąd, bez żadnej wyraźnej przyczyny.
Wydaje mi się, żeby to odwrócić, musi zostać przywrócona idealne funkcjonowanie kolana, równowaga wszystkich mięśni w całej nodze od stóp do bioder. Raz widziałem filmik, gdzie kulturysta miał problem z kolanami i fizjoterapeuta mu bardzo dużo różnych ćwiczeń przepisał, bo strasznie dużo kompensacji było do odkręcenia, które np. mogą zaczynać się od zbyt płaskich stóp, a potem do góry wszystko jest nie tak jak trzeba.

A i raz pamiętam zrobiłem kilka treningów pod rząd olewając to chrupanie i potem bardzo kolana bolały. A tak to na codzień w ogóle nie bolą, nawet jak czasami chrupnie, tylko powtarzane treningi z tym chrupaniem powodują konkretny ból


Zmieniony przez - xorton w dniu 12/14/2018 1:58:15 AM

Problem występuje w obu kolanach tak samo i zaczął się w tym samym momencie ? Czy w przeszłości były jakieś urazy ?

Problem na początku był w jednym kolanie. Teraz też trochę strzela w drugim, ale zauważalnie słabiej i ciszej. Nie było kontuzji

W takim razie polecałbym konsultacje u fizjoterapeuty bądź osteopaty.

A jak z wykonywaniem siadów, itp. z tą dolegliwością ?

Ja na podstawie swoich doświadczeń nie polecam robić ćwiczeń, gdzie kolana chrupia Ci pod obciążeniem. Lepiej znajdź sobie ćwiczenie, gdzie nie chrupia, np u mnie wszystkie przysiady jednonozne czy Jeffersona. Leg press też pewnie byłby dobry, bo tam masz ogromną swobodę ustawienia nóg. Chyba że Ci chrupia naprawdę przy każdym zgieciu

Czarniecki

A jak z wykonywaniem siadów, itp. z tą dolegliwością ?

im większe obciążenie im jest dysfunkcja tym gorzej , po konsultacji jeśli będzie zgoda to jak najbardziej