Oczywiscie chyba nie musze mowic z jakich wzgledow.
Modne ostatnio jest spozywanie tyrozyny, ktora jest prekursorem dla neuroprzekaznikow: dopaminy, noradrenaliny i adrenaliny.
Jako ciekawostke dowiedzialem sie takze, ze polaczenie glukozy z tauryna daje ciekawe efekty.
Zastanwiam sie, czy fenyloalanina moze takze dawac jakies efekty, skoro jest glownym prekursorem dla tyrozyny.Wkoncu uzywa sie jej takze do leczenia niektorych postaci depresji :)
Ciekawie takze wyglada seryna, ktora poprawia pamiec i funkcjonowanie ukladu nerwowego.
Slawku jak myslisz, czy aminokwasy maja przyszlosc jesli chodzi o wspomaganie zdolnosci intelektualnych?
JESZCZE TU WROCE