na wstępie dzięki za ukierunkowanie kilka miesięcy temu, dzięki temu forum zaczynam wyglądać jak człowiek.
Od 3 miesięcy idę planem FBW AB 3x tyg śr+pt+nd + bieganie max 40 min 2/3x tyg
A:
nogi Przysiady
plecy Podciąganie na drążku
klatka Wyciskanie sztangi płasko
barki Wyciskanie żołnierskie
biceps Uginanie ramion ze sztangą stojąc
triceps Dipy
brzuch Plank
B:
nogi Przysiad bułgarski
plecy Martwy ciąg
klatka Wyciskanie hantli skos +
barki Wyciskanie hantli
biceps Uginanie hantli, młotkowy
triceps Wyciskanie francuskie sztangi
brzuch Wznosy nóg
Wszystko było ok bo miałem dostęp do full siłowni, robota jest jaka jest, zmieniłem znowu miejsce jestem na totalnym wypi***** i siłki brak w okolicy. Taki problem to nie problem. Zakupiłem trochę sprzętu. Ławka ze stojakami, żelazo, gryfy prosty, łamany, hantle, ale nie mam gdzie i jak dać drążka, a nie chciał bym z niego rezygnować - wiem są różne, ale nie wstawię go nigdzie z różnych przyczyn . Mam dostęp do niego, ale nie w miejscu niż mam swoją "siłownie" i nie we wszystkie dni.
Wygląda to tak:
Poniedziałek - Środa - Piątek -- dostęp do drążka (Możliwe: podciąganie, dipy, wznosy nóg, pompki na poręczach)
7 dni w tyg, ale najbardziej odpowiada Środa - Piątek - Niedziela (ławka, hantle, sztanga)
Poniedziałek - Środa - Piątek - Sobota - Niedziela (możliwe cardio w terenie)
Panowie, nie wiem jak się zabrać do ułożenia treningu w chwili obecnej żeby to miało ręce i nogi. Przez najbliższe 5 miesięcy muszę sobie jakoś poradzić. Proszę o jakieś ukierunkowanie jak się za to zabrać. Jakieś pomysły, sugestie?
Z góry dzięki