Nie wiem co mam robic , konsultowalem sie z juz 2 dietetykami ktorzy jak nrazie nie sa w stanie mi pomoc.Ukladali mi diety po okolo 2400 kcal , suplementacje witaminami i nic.Moja przemiana materii jak lezala tak lezy.Problem zaczal sie po zle , beznadziejnej redukcji na niskich kaloriach okolo 1700 i kilku treningach tygodniowo.Wiem ze na forum dyskusyjnym moze mi nikt nie pomoc ale moze znacie jakiegos specjaliste ktory by rozwiazal moj problem?
Zamieszam wyniki ponizej w skrocie dodam ze progesteron jest 2 razy ponad norme i homocysteina kolo 10.Przemiana materii bardzo lezy , cos ja blokuje