Teraz się zastanawiam jak traktować tą laktozę w diecie, czy rzeczywiście jak cukier (np. tak jak owoce) czy jak węglowodany złożone (np. tak jak kasze)?
Pytanie stąd, bo lubię zarówno produkty mleczne jak i owoce, a nie chcę przesadzać w cukrem w diecie.