Czy zalewać się na masie?

Witam forumowiczów. Zapewne forum zalewane jest teraz noworocznymi postami nowy rok nowy ja więc ja też się troche dołożę. Mianowicie mam pytanie odnośnie diety i treningu. Mam 174 cm wzrostu i obecnie ważę 64kg. W ostatnie 2 tygodnie przybrałem +- 4kg. Oczywiście to głównie woda i tłuszcz + jakiś mały % mięśni. Zawsze byłem hardgainerem o budowie ekto. Pół roku temu ważyłem 58kg a 64kg to najwięcej ile w życiu ważyłem. Prawdopodobnie mój metabolizm zwalnia(z wiekiem :p) i teraz udaje mi się przybierać bez używania gainerów itp. Moim celem na ten rok jest masa i tylko masa. Nie planuje robić sylwetki na wakacje. Chciałbym w 3-4 lata dobić do 75-80kg z względnie niskim bf. To czego się boje to utraty swojej "tali osy" w sensie - widziałem sporo napakowanych ludzi na siłce ale sporo z nich oprócz bicków miała olbrzymie brzuchy :p i nie wiem czy po zrobieniu takiego boilera da się w 100% powrócić do wklęsłej tali? To pierwsze pytanie, a drugie: Czy powinienem mocno przejmować się dietą? Tzn oczywiście liczyć białko i kalorie żeby nie było za mało ale czy przejmować się nadwyżką kaloryczną? Nie mam perfekcyjnie dopiętej diety. Trzymam się 2g białka na kg masy ciała i w sumie tyle. Dużo jajek, piersi z kurczaka, ryż, makaron, warzywa i płatki owsiane. Czyli pytanie sporwadza się do: Czy robiąc masę przejmować się zalewaniem czy jako ekto robić w opór a tłuszcz zostawić na redukcję?

Budowanie masy mięśniowej jest procesem czasochłonnym i musimy mieć tego świadomość.

Jednak czasem stawiamy sobie cele długoterminowe, na przykład postanawiamy, że ten cały rok stawiamy na budowanie masy mięśniowej. Jednak musimy definitywnie odejść od koncepcji budowania masy bez spojrzenia na poziom tkanki tłuszczowej.

Jeszcze kilkanaście lat temu było podejście, że masa to masa mamy jeść dużo i jak poziom tkanki tłuszczowej rośnie to naturalna kolej rzeczy bo przecież budujemy masę. Niestety najczęściej kończyło się to tak, że po dłuższym budowaniu masy, poziom tkanki tłuszczowej wzrastał do wysokich wartości przez co redukcja trwała bardzo długo i kończąc redukcję niewiele zyskiwaliśmy w porównaniu do początku okresu masowego.

Biorąc, że fizjologia nas ogranicza podczas budowania masy mięśniowej to warto mieć na uwadze, że nie zbudujemy 20kg masy mięśniowej rocznie, jeśli zbudujemy 10kg to już będzie dobry wynik.

Lepszy sposobem jest wolniejsze budowanie masy mięśniowej bez zbytniego zalewania się tkanką tłuszczową. Cały czas wyglądamy przyzwoicie, redukcja nie trwa długo.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-05-13 15:44:25

Oczywiście, że musisz się przejmować dietą bo tylko nią zbudujesz swoją sylwetkę. Musisz budować masę w miarę dobrej jakości bo później jak doprowadzisz do sporego zalania się to będziesz dłużej redukował niż i starcisz na tym więcej bo przy przedłużającej się redukcji możesz też stracić masę mięśniową.
Pilnuj swojego bf na każdym etapie budowania sylwetki.

Zalewanie się nie jest dobrym wyjściem bo tak naprawdę nie widzisz co pod tym tłuszczem budujesz.