Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
ok ok, ale i tak jest niski bf, masuj śmiało tylko z głową, obserwuj co się dzieje, jak idzie to zostawiasz kcal, jak nie idzie dokładasz, al ejak zalewa mocno to ucinasz
...
Napisał(a)
Tylko że ja cały czas zastanawiam się czy jak pociagnę jeszcze tego minicuta trochę, to czy zobaczę ten cholerny brzuch bez naciągania skóry, czy jest to poprostu nie możliwe bo te mięśnie są zbyt małe ?
Niby ten bf jest niski ale mnie to nie satysfakcjonuje. Wg. mnie to jest najgorszy możliwy typ sylwetki. Bo albo jestem chudy i mam chociaż trochę widoczne kostki na brzuchu, albo jestem gruby i poprostu tą grubość widać. A nie takie coś niby szczupły w koszulce itp. A na brzuchu galaretka, do dupy.
Niby ten bf jest niski ale mnie to nie satysfakcjonuje. Wg. mnie to jest najgorszy możliwy typ sylwetki. Bo albo jestem chudy i mam chociaż trochę widoczne kostki na brzuchu, albo jestem gruby i poprostu tą grubość widać. A nie takie coś niby szczupły w koszulce itp. A na brzuchu galaretka, do dupy.
...
Napisał(a)
Autorze - idź na siłownię, albo do jakiegokolwiek innego klubu typu cross fit czy innej aktywności. Czyta się Ciebie strasznie, prawie jakbyś zaczynał pielęgnować w sobie depresję.
Człowiek jest zwierzęciem stadnym - jakkolwiek to nie zabrzmi - idź do ludzi! Twój wygląd nie ma z tym nic wspólnego - nawet jakbyś dobudował 10kg masy i nadawał się według nas na scenę - możesz nie czuć się "gotowy" do wyjścia do ludzi. To w głowie siedzi.
Człowiek jest zwierzęciem stadnym - jakkolwiek to nie zabrzmi - idź do ludzi! Twój wygląd nie ma z tym nic wspólnego - nawet jakbyś dobudował 10kg masy i nadawał się według nas na scenę - możesz nie czuć się "gotowy" do wyjścia do ludzi. To w głowie siedzi.
Poprzedni temat
Redukcja dieta do sprawdzenia
Następny temat
Zapotrzebowanie kaloryczne.
Polecane artykuły