Dieta do oceny

Witam wszystkich. Proszę o ocenę mojego sposobu odżywiania. Jestem na lekkim deficycie. Moim celem jest pozbycie się niewielkiej ilości tkanki tłuszczowej. Aktywność wliczona w bilans ale nie chodzi o kaloryczność a bardziej o dobór produktów z których komponuje posiłki. Jedzenie musi mi smakować więc czasami wpadnie coś co w powszechnej opinii nie jest uważane za fit. Proszę, oto kilka przykładowych dni z mojej diety:

nic o Tobie nie wiadomo, w diecie redukcyjnej jak znasz zapotrzebowanie swoje i odejmujesz 200-300kcal przyjmujesz 2g białka 1-1,5g tłuszczów na kg masy ciała a reszta z węglowodanów
https://www.sfd.pl/-t1135388.html - Źródła węglowodanów w diecie.
https://www.sfd.pl/-t1135440.html- Źródła białka w diecie.
https://www.sfd.pl/-t1135648.html - Źródła tłuszczu w diecie.
tutaj masz źródła na jakich powinieneś bazować, ale oczywiście małe odstępstwa Cię nie zabiją jak bedą z głową i bez przesady

Zgadzam się z Tobą. Znam te tematy na pamięć. Po prostu rzuciłam kilka kolejnych dni do weryfikacji. Może komuś rzuci się w oczy coś co ja przeoczyłam. Na początku napisałam że chodzi mi o zweryfikowanie doboru produktów z których komponuje posiłki. Wg mnie wszystko jest ok. ale może ktoś bardziej doświadczony zauważy coś czego ja nie widzę. Dzięki za szybką odpowiedź.




Zmieniony przez - krasna_6 w dniu 2019-02-06 14:30:44

ogólnie wyglądają całkiem ok, te warzywa na początku rozumiem, że to wszystko co w ciągu dnia dodajesz?
śmietankę bym podmienił na jakiś jogurt naturalny i dodał jako źródło tłuszczy np orzechy

Omlet na słodko bez bitej śmietany? jem śmietanę 30% tak po 50g 3 razy w miesiącu. Uważam ją za dobre źródło tłuszczu. Orzechy, migdały, awokado i pestki z dyni czasem makrela i karkówka to źródła tłuszczy, które nie pojawiły się w rozpisce a znajdują się w moim menu. Wracając do śmietany, czy naprawdę uważasz ją za problemowy produkt? wydaje mi się że jest całkiem fajna.

Warzywa, które umieściłam na początku to ogólnie warzywa zjadane w ciągu dnia. Nie patrze na gramaturę i rodzaj ma być około 500 - 600 g. Uważam na te ze zbyt wysoką ilością węglowodanów. Ogólnie staram się jeść kolorowo. Minimum 3 różne warzywa dziennie i minimum 2 różne owoce. Na temat owoców krąży wiele kontrowersji ale nie mam czym podbić węglowodanów. Może jakieś pomysły? Problem w tym, że jem 3 razy dziennie i zjedzenie 100 g ryżu sprawia mi problem a 50 lub 75 g i pomarańcza już wchodzi. Próbowałam jeść 4 a nawet 5 razy dziennie ale długo nie utrzymałam się na takim modelu odżywiania a na 3 posiłkach daję radę i mnie to nie męczy.


Zmieniony przez - krasna_6 w dniu 2019-02-06 14:50:57

nie jest złym źródłem, ale jak w takiej częstotliwości i takeij ilości to ok, ale dośc często tam występowała, to jednak wolałbym bazować na innych tłuszczach niż ze śmietanki

co do posiłków, możesz pomyśleć o szejkach płatki, owoce, białko/twaróg, źródło tłuszczu, nie powinnaś mieć problemu z ilością, a podbijesz łatwo i zdrowo kcal

Fajny pomysł z tymi szejkami. Dziękuję. A śmietana była często bo wzięłam 5 kolejnych dni a ona długo w lodówce po otwarciu nie postoi więc Tak wyszło. Czy używanie WPC przy takiej podaży białka jak u mnie czyli 130 g będzie ok? czy uważasz je za pełnowartościowe białko? Mój znajomy z pracy uzupełnia właśnie białko prochem ale u niego to chyba ponad 200 tego wychodzi bo chłopina zdrowo koło 100 kg. I czy mleko na redukcji będzie ok właśnie to do białka tak około 150 g na porcję. Nie mam problemów z trawieniem laktozy.

można stosowac mleko, ale oczywiście z umiarem a nie pol litra dziennie, WPC jest bardzo fajnym źródłem uzupełniającym czy urozmaicającym dietę i możesz wrzucać tylko pamiętaj uwzględnić je w diecie ograniczając wtedy z innego źródła, oczywiście nie musisz, ale jest to fajne urozmaicenie w diecie

A jak to jest z tymi tłuszczami? Czy prowadząc zdrowy tryb życia, pilnując kalorii i makro oraz trenując amatorsko ale z pasją, powinnam pilnować określonych proporcji kwasów tłuszczowych, czy wystarczy jak będę dostarczała je z urozmaiconych źródeł? I pytanie drugie, czy mogę jednego dnia zjeść posiłki z gdzie dominują głównie kwasy tłuszczowe nasycone i jednonienasycone np. karkówka a drugiego jeść z przewaga wielonienasyconych?

jeżeli masz świadomość źródeł zdrowych tłuszczy i jakie są nasycone to nie musisz tego pilnować z kartką i ołówkiem w ręku, wystarczy że dostarczasz je w urozmaicony sposób i z różnych źródeł. Jak najbardziej tak możesz zrobić, że jednego dnia więcej nasyconych a kolejnego nienasycone, dlatego np. często poleca się zamiast stosowania omega 3, zjeść zdrową tłustą rybę 2-3 razy w tygodniu