Od 10 roku życia mam przerost gruczołu sutkowego, ok. 3,5 cm. Od dłuższego czasu pobolewa mnie to miejsce i jego okolice (od ok. roku). Nigdy nie brałem żadnych środków wspomagających, sterydów, a hormony mam w porządku.
1. Czy jest możliwe, że to minie? Jeśli tak to w jakim okresie czasu?
2. Jeżeli polecacie wyciąć, to jeśli tak, to część, czy całość gruczołu? I gdzie, w jakim miejscu, klinice, szpitalu, jaki lekarz, doktor (imię i nazwisko)?
3. Czy wzmożona aktywność fizyczna może powodować tego typu problemy?