FighterX
Zakładając, że jesteśmy metabolicznie elastyczni i efektywnie wykorzystujemy tłuszcz jako źródło energii, to jak powinniśmy się odżywiać w trakcie długiego wysiłku (takiego który przekracza 2h). Otóż jest kilka strategii, które można zastosować. Przypominam, że tłuszczu nie ma potrzeby uzupełniać, gdyż mamy go dużo zmagazynowanego w organizmie, zaś jak pisałem wcześniej, cukrów (w postaci glikogenu) mamy zmagazynowaną ograniczoną ilość.
Jedną ze strategii jest upieczenie batata lub ugotowanie ryżu i schłodzenie, a następnie podgrzewanie i schładzanie, im więcej razy wykonamy taki cykl tym więcej skrobi opornej te produkty będą miały i tym mniej podniosą one poziom cukru we krwi i tym dłużej ta skrobia będzie się uwalniać, zapewniając powolny dopływ cukru do krwi. Przed spożyciem warto dodać łyżkę oleju kokosowego oraz szczyptę cynamonu. Łyżka oleju kokosowego jeszcze bardziej spowolni wypuszczanie glukozy do krwi, zaś cynamon pozwala na polepszenie dystrybucji cukru w naszym organizmie. Natomiast w trakcie wysiłku należy zadbać o podaż elektrolitów oraz aminokwasów niezbędnych (EAA). Aminokwasy esencjonalne pozwolą naszemu układowi nerwowemu poprawnie funkcjonować w trakcie wysiłku i możliwie zapobiec „ścianie”.
Kolejną strategią jest wykorzystanie węglowodanów o bardzo wysokiej masie cząsteczkowej, jak np. HDP Waxy Maize czyli hydroksypropylowy fosforan diskrobiowy. Takie węglowodany ze względu na zerowe podwyższanie poziomu cukru we krwi są doskonałym rozwiązaniem do stosowania w trakcie wysiłku. Dzięki temu, że nie podnosi poziomu cukru i uwalnia się bardzo powoli, nie zakłóca lipolizy i dalej możemy korzystać głównie z tłuszczu (którego nie musimy uzupełniać, bo mamy go masę na w ciele). Warto mieć przygotowaną mieszankę takich węglowodanów oraz aminokwasów niezbędnych i zacząć ją popijać od 2 godziny wysiłku.
Ostatnią ze strategii, które polecam jest wypicie miksu HDP Waxy Maize, WPC i oleju MCT na 45-60minut przed wysiłkiem (ilość składników i czas spożycia dopasowujemy indywidualnie). Taki zabieg pozwoli nam dostarczyć aminokwasy i węglowodany, które bardzo długo będą się wchłaniać, oraz bardzo szybko wchłaniany tłuszcz, który podniesie poziom ciał ketonowych we krwi.
Jaką strategię wybierzecie zależy od was. Może macie jakieś swoje, opiszcie jakie strategie wy stosujecie.
Pozdro
Jedną ze strategii jest upieczenie batata lub ugotowanie ryżu i schłodzenie, a następnie podgrzewanie i schładzanie, im więcej razy wykonamy taki cykl tym więcej skrobi opornej te produkty będą miały i tym mniej podniosą one poziom cukru we krwi i tym dłużej ta skrobia będzie się uwalniać, zapewniając powolny dopływ cukru do krwi. Przed spożyciem warto dodać łyżkę oleju kokosowego oraz szczyptę cynamonu. Łyżka oleju kokosowego jeszcze bardziej spowolni wypuszczanie glukozy do krwi, zaś cynamon pozwala na polepszenie dystrybucji cukru w naszym organizmie. Natomiast w trakcie wysiłku należy zadbać o podaż elektrolitów oraz aminokwasów niezbędnych (EAA). Aminokwasy esencjonalne pozwolą naszemu układowi nerwowemu poprawnie funkcjonować w trakcie wysiłku i możliwie zapobiec „ścianie”.
Kolejną strategią jest wykorzystanie węglowodanów o bardzo wysokiej masie cząsteczkowej, jak np. HDP Waxy Maize czyli hydroksypropylowy fosforan diskrobiowy. Takie węglowodany ze względu na zerowe podwyższanie poziomu cukru we krwi są doskonałym rozwiązaniem do stosowania w trakcie wysiłku. Dzięki temu, że nie podnosi poziomu cukru i uwalnia się bardzo powoli, nie zakłóca lipolizy i dalej możemy korzystać głównie z tłuszczu (którego nie musimy uzupełniać, bo mamy go masę na w ciele). Warto mieć przygotowaną mieszankę takich węglowodanów oraz aminokwasów niezbędnych i zacząć ją popijać od 2 godziny wysiłku.
Ostatnią ze strategii, które polecam jest wypicie miksu HDP Waxy Maize, WPC i oleju MCT na 45-60minut przed wysiłkiem (ilość składników i czas spożycia dopasowujemy indywidualnie). Taki zabieg pozwoli nam dostarczyć aminokwasy i węglowodany, które bardzo długo będą się wchłaniać, oraz bardzo szybko wchłaniany tłuszcz, który podniesie poziom ciał ketonowych we krwi.
Jaką strategię wybierzecie zależy od was. Może macie jakieś swoje, opiszcie jakie strategie wy stosujecie.
Pozdro
Krzysztof Piekarz
