Witam :)

Cześć, jestem Michał. Mam 24 lata.. Jestem tu nowym członkiem, chciałbym wszystkich prosić o pomoc. Życie mi się trochę skomplikowało, nie mam aktualnie żadnego celu. Jestem taką zbłąkana dusza.. Chciałbym nadać mu jakiś sens, jakiś cel, coś co mi zajmie czas. Chciałbym zacząć ćwiczyć. Jestem dosyć mocno zmotywowany, chcę pokazać sobie, że jednak ja i moje życie jest coś warte. Pomógł by mi ktoś dobrać jakąś dobrą dietę i plan treningowy dla początkującego? Preferuje ćwiczenie w domu póki co, mam 167 cm wzrostu, ważę równe 65 kg. Kiedyś jakieś lekkie doświadczenie z treningami miałem, lecz w ostatnich 2 latach strasznie się zapuściłem jeżeli chodzi o jakąkolwiek aktywność fizyczną, była tylko praca w systemie 12h, gdzie ciężko było znaleźć czas na cokolwiek. Moim głównym celem jest złapać trochę kilogramów. tak jak wspominałem wyżej, życie mi się trochę skomplikowało prze co doszedł stres, a stres zrobił to że mam ogromny problem z jedzeniem czegokolwiek. Spożywam zęby was nie skłamać maksymalnie 2 posiłki dziennie i to praktycznie jest jakieś totalne g****.. Jestem dziwnym typem człowieka bo wielu potraw nie lubię, ani ryb, ani mięsa, choć kurczaka jestem w stanie zjeść.. Wagę swoją trzymam od kilku lat, nie jestem ani w stanie przytyć, ani nie chudnę, waha się to w 3 kg. Jeżeli ktoś byłby mi w stanie pomóc to bym bardzo był wdzięczny, sam nie chce dobierać sobie niczego bo nie wiem co byłoby dla mnie dobre, a myślę ze jest tutaj sporo osób które zna się na rzeczy. Czekam na jakikolwiek odzew od kogoś, jeżeli ktoś będzie chciał o mnie uzyskać jakiekolwiek informacje to proszę pisać. Będę bardzo uważnie śledził ten temat. Pozdrawiam :)

Raczej nie układają diet , mogą Ci pomóc coś pozmieniac.

niestety to nie takie proste jak sie wydaje, ze dostaniesz gotowa rozpiske, ktora zastosujesz i bedzie efekt, dieta musi uwzgledniac kilka indywidualnych parametrów, które wpływać będa na to czy osiagniesz zamierzany efekt

Polecam zgłosić się do trenera personalnego, on Cie pokieruje'

Z mojego doświadczenia sens życiu nadaje samorozwój - poznawanie nowych rzeczy lub stawanie się lepszym w tym co już robisz do tej pory. Cała reszta (zasoby materialne, znajomi, relacje) to raczej skutek tego kim się stajesz. Masz do wyboru zawsze 2 ścieżki - albo skulić się w swoim kącie życia i czekać aż samo coś się zmieni (czyli prawdopodobnie nigdy) i twoje życie nabierze sensu albo wstać i zacząć się rozwijać. Czasami warto nawet przewrócić swoje życie do góry nogami żeby wyjść z marazmu i monotonii. Niektórzy ludzie sprzedają cały swój majątek i jadą gdzieś na koniec świata szukając odpowiedzi na swoje problemy inni zmieniają prace/branże lub związki. Cytując klasyka: "Życie jest jak bombonierka - nigdy nie wiesz na co trafisz.". Jeśli nie trenowałeś siłowo - spróbuj, może Cię to pociągnie gdzieś do przodu. Dla mnie np. trening siłowy daje namacalny feedback (żadne tam wirtualne achievmenty) - coś czego w dzisiejszym świecie mamy coraz mniej. Wszędzie mamy cyfrowe lajki i gwiazdki za osiągnięcia a to wszystko przecież jest nieprawdziwe i wymyślone przez kogoś żeby nam dawać iluzje tego rozwoju, w rzeczywistości usypiając nas w stagnacji. Trening siłowy rozwija cie bo ciężaru na szange dokładasz NAPRAWDĘ a nie wirtualnie. Masz namacalny efekt swojej pracy - sprzężenie zwrotne który nasz układ dopaminergiczny tak bardzo lubi. Jeśli zaczynasz to wystarczy że pójdziesz na 2 treningi. Na drugim już podbijesz ciężaru lub powtórzeń i już jesteś w pętli, nakręcisz się, zaczniesz sam szukać metod dla siebie, diet, wyznaczać sobie cele, itd. Wystarczy zacząć...

Nie myslales, zeby wykupic konsultacje u jakiegoś trenera? również online.

dokladnie, to najszybszy i najprostszy sposob, jak chcesz miec gotowaca i ruszyc od razu z glowa