36 latek, kryzys wieku średniego ?

...

Ekspert

Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700

Tu masz jeszcze jeden dziennik konkursowy. Na zachetę
Krata na Lato 2019 wg drazekm

Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-04-09 21:48:35

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...

drazekm

Ekspert

Szacuny 2409 Napisanych postów 10674 Wiek 59 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 153396

_Szajba_
Tu masz jeszcze jeden dziennik konkursowy. Na zachetę
Krata na Lato 2019 wg drazekm

Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-04-09 21:48:35

Naszła mnie teraz taka myśl a może nie podanie tu u kolegi linku do mojego tematu a wcześniej nie pokolorowanie go nie było przypadkowe, może Masti nie chciał zniechęcić potencjalnych konkursowiczow ? :)

https://www.youtube.com/user/marekdips

...

kabo9

Ekspert

Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542

BioHay
Najwyzsza waga 118 kg i szczyt formy jak dla mnie mega sila najlepiej sie czulem, ciezko bylo sie ubrac. Teraz cos mi odwalilo, bo jakies redukcje, kontuzje szmery bajery. Nie ukrywam, ze to dzieki wam redukuje i bo jak juz sie zebrałem to juz lece. Dodam tylko ze cwicze od poltorej miesiaca w tym 2 tyg to kontuzje etap redukcji jest taki pas rano 101cm waga 106kg i nie puszcza nizej.

nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale jeżeli najlepiej się czułeś przy 118kg to wybacz, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć

(mi wystarczy dobijanie do 90kg żeby sapać jak parowóz na każdym kroku). Pewnie siła była najlepsza, więc i morale było wysokie ale nie wiem czy męcząc się na każdym kroku to było najlepsze rozwiązanie dla całokształtu: zdrowia, siły, sylwetki, sprawności

.
Chyba że coś przekręciłem

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-04-10 11:05:31

DT: http://www.sfd.pl/DT_kabo__get_big_but_not_like_a_pig_spis_treści_str_1_-t1062164.html

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

kabo9
BioHay
Najwyzsza waga 118 kg i szczyt formy jak dla mnie mega sila najlepiej sie czulem, ciezko bylo sie ubrac. Teraz cos mi odwalilo, bo jakies redukcje, kontuzje szmery bajery. Nie ukrywam, ze to dzieki wam redukuje i bo jak juz sie zebrałem to juz lece. Dodam tylko ze cwicze od poltorej miesiaca w tym 2 tyg to kontuzje etap redukcji jest taki pas rano 101cm waga 106kg i nie puszcza nizej.

nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale jeżeli najlepiej się czułeś przy 118kg to wybacz, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć (mi wystarczy dobijanie do 90kg żeby sapać jak parowóz na każdym kroku). Pewnie siła była najlepsza, więc i morale było wysokie ale nie wiem czy męcząc się na każdym kroku to było najlepsze rozwiązanie dla całokształtu: zdrowia, siły, sylwetki, sprawności .
Chyba że coś przekręciłem

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-04-10 11:05:31

Nie bylo tak zle, zalezy tez od trybu zycia tj praca nie ciezka, sila mega, morale wysokie. Strach sie bac.
Takze, ja osobiscie dobrze sie czulem , moze trza bylo trójbój trenowac.