Zacząłem redukcje 3 miesiące temu (85kg).
W pierwszy tydzień treningowy 3500 kcal a nietreningowy 2500. Obcinałem co 200 tygodniowo. Aktualnie od dłuższego czasu trzymam w dni treningowe 2500 kcal oraz w nietreningowe 1800kcal.
Trening wyglada następująco:
pon: klata tric
sroda: nauka poprawnego martwego ciągu 5x5
piątek: barki brzuch
poniedziałek nogi
sroda: nauka poprawnego martego ciagu 5x5
p[iątek : plecy bic
Przez każdym treningiem 20 min wchodzenia 15 stopni 7km/h i po każdym treningu 30 min wchodzenia 15 stopni 7km/h.
W następnym tygodniu wrzucę już martwy do pleców oraz w jednym tygodniu zrobię całego spita.
Aktualna waga 80 kg w pasie 90cm. Schudłem na tyle że musiałem kupić mniejsze spodnie.
1 Czy aktualny bilans kaloryczny nie jest za mały? Mój brzuch cały czas wygląda jak balon i nie wiem za bardzo jak do tego podejść :(