Dzień odstępstwa pod diety

Witam!
Ćwiczę już od ponad 2 lat i prowadzę zbilansowaną dietę. Już na początku diety prowadziłem cheat meal. Tylko, że mam z nim taki problem, że po zjedzeniu tego posiłku nie mam ochoty na jedzenie. Wygląda to tak, że rano zjem lekkie śniadanie, na drugi posiłek lody/ burger (około godziny 12). Później nie mam w ogóle ochoty na obiad, i dalsze posiłki aż do około 19. Zostaje mi wtedy ponad 2000 kcal do rozdysponowania (dziennie 3660). Czy przy takim deficycie mogę sobie odpuścić dietę do końca dnia i zjeść np. chipsy, skoro jestem i tak sporo poniżej mojego bilansu? Robię tak od około miesiąca i nie zauważyłem jakiś szczególnych zmian w wadze.

A nie pomyślałeś, że w takim wypadku najlepsza opcja będzie przeniesienie cheat meala nań porę wieczorną, jako ostatni posiłek ?

Raczej średnio, myślałbym cały dzień o tym, żeby zjeść w końcu ten posiłek.

No i dobrze , byłaby lepsza motywacja

Bez przesadny. To nie jest kara śmierci żeby zajmowało miejsce w Twojej głowie. Jeżeli tak jest to podejrzewam, że Twoja dieta jest bardzo jałowa i warto tutaj pomyśleć o wprowadzeniu ciekawych przepisów.

Dobra, w takim razie przeniosę cheat meal na przedostatni posiłek i tyle.

A skąd brać jakieś ciekawe przepisy do włączenia do diety w celu jej urozmaicenia?

Dział kuchnia sfd lub kuchnia potreningu.pl