- przysiad klasyczny (140kg)
- Martwy ciąg (160kg)
Ćwiczenia te chciałbym wykonywać w seriach, czyli na kilka powtórzeń, nie interesuje mnie bicie rekordów czy CM. 5-8 czystych, technicznych powtórzeń. Stąd też moje pytanie... czy przy takich obciążeniach będzie niezbędny mi pas? Aktualnie moje wyniki na 5 powtórzeń są o jakieś 40kg słabsze, ale bezproblemowo progresuję i pracuję z dużym zasobem. Wspomniane wcześniej wartości są takim maksem którego nie chcę ani nie czuję potrzeby przekraczać. Widzę że ludzie korzystają z pasów przy obciążeniach które aktualnie stosuję, więc nie wiem co o tym myśleć i zastanawiam się do którego momentu (a co najważniejsze, czy do poziomu który chcę osiągnąć) można trenować bez pasa?