ocenilibyście trening? Większość czasu był ukierunkowany pod trójbój, na razie doszedłem do 200 kg w martwym, 120 kg w wyciskaniu i 150 kg w przysiadzie. W tej chwili chciałbym nadmiar tkanki tłuszczowej zredukować może zrobić mały progress siłowy, a przynajmniej go nie stracić, a bardziej rozbudować tkankę mięśniową o tyle ile się da. Wiem, że redukcja i tkanka tłuszczowa często sobie zaprzeczają, jednak zastanawia mnie czy chociaż trochę w moim celach nie pomoże zejście ze schematów 10-8-4-1 na powtórzenia bardziej kulturystyczne nie ułatwi osiągnięcia celu bez straty wypracowanych wyników?
Wracając do treningu, który sobie zaproponowałem :
A
Martwy ciąg
Wyciskanie poziome
OHP
Front Squat
Młotki
Wyciskanie francuskie oburącz
B
Przysiad
Reverse butterfly / face pull
Wyciskanie skos
Wiosłowanie
Uginanie ramion
Ściąganie drążka wyciągu
Dodatkowo jak będę miał wolne weekendy od studiów to zamiast piątku będę chodził np w sobotę. Wtedy dodatkowo będę robił akcesoria:
- hip thrusts
- spacer farmera
- przepychanie sanek
- podnoszenie sztangi z raków do wyciskania (w pozycji stojącej, w celu ćwiczenia siły przedramion)
Po treningu chcę dodać sobie każdorazowa wolnym tempem cardio, jazdę na rowerze poziomym (daje to możliwość spokojnego posłuchania sobie podcastów lub nauki). Zastanawia mnie też czy warto sobie kupić jakiś pas kulturystyczny do martwego/przysiadu ?